Szacuje się, że w Europie przestępczość ubezpieczeniowa stanowi około 10 proc. wartości wypłacanych odszkodowań i świadczeń.
Polska Izba Ubezpieczeń podsumowała niedawno, jak problem ten wyglądał u nas w 2022 r. Okazuje się, że w tym czasie w Polsce wykryto 31 985 przypadków wyłudzeń odszkodowań i świadczeń. Ponad 8,6 tys. przypadków dotyczyło ubezpieczeń na życie, większość – bo ponad 23 tys. – ubezpieczeń majątkowych. Udaremniono nienależne wypłaty na kwotę 409 mln zł – 51,7 mln w ubezpieczeniach na życie oraz 357,3 mln zł w ubezpieczeniach majątkowych.
W porównaniu z 2021 r. liczba przestępstw ubezpieczeniowych wzrosła aż o ponad 25 proc.
– Z obserwacji danych historycznych, ale też badań naukowych, wynika, że zawsze, gdy pogarsza się sytuacja gospodarcza, nasila się przestępczość, również ubezpieczeniowa. Ma na to wpływ wiele czynników, takich jak nierówność dochodów czy rosnący poziom bezrobocia – mówi „Rz” Agnieszka Dąbrowska, ekspertka Polskiej Izby Ubezpieczeń. – Nie można dokładnie sprawdzić, które obszary działalności przestępczej rosną wówczas bardziej, czyli – jaka jest dokładnie relacja pomiędzy pogarszającą się sytuacją gospodarczą, a tendencją do wzrostu określonego rodzaju przestępczości. Z pewnością zależy to też od otoczenia prawnego i innych czynników środowiskowych, specyficznych dla rynku w danym okresie – dodaje.
Polisy na życie
Całkowita wartość przestępstw obniżyła się wprawdzie o 7 proc., odnotowano jednak duży wzrost wartości przestępstw w ubezpieczeniach na życie. Zakłady ubezpieczeń na życie zebrały w zeszłym roku 21,5 mld zł składek. Wypłaciły 18,7 mld zł świadczeń. Udział wykrytych wyłudzeń odszkodowań w ubezpieczeniach na życie w stosunku do wypłat ogółem, stanowił 0,274 proc. Wyraźnie więcej niż rok wcześniej, ale niemal tyle samo, co dwa lata wcześniej. – Wartość ta zmienia się co roku, jednak można zaobserwować rosnący trend dotyczący tego wskaźnika na przestrzeni ostatnich kilku lat – zauważają autorzy raportu.