Jeśli w wypadku uczestniczy wiele aut, kierowcom przyda się ubezpieczenie autocasco.
W przypadku takich zdarzeń, jak karambole, poszkodowanych zazwyczaj jest sporo, a na odszkodowanie trzeba długo poczekać.
W dwóch karambolach na A1 uczestniczyło 76 aut. W takiej sytuacji niełatwo jest ustalić, kto w jakim stopniu odpowiada za zderzenie aut i który kierowca w jaki sposób przyczynił się do niego, a są to informacje niezbędne do tego, żeby wypłacić odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Z tego powodu można spodziewać się, że postępowania likwidacyjne będą trwały sporo czasu. W wypadkach są ciężko ranni, a ustalenie sprawców w takich przypadkach należy do sądów. Dla poszkodowanych oznaczać to tyle, że wypłata nastąpi, gdyż towarzystwa będą czekać na ustalenia policji, prokuratury i sądów, czy dany uczestnik najechał na pojazd poprzedzający i czy nie zachował należytej ostrożności czy też zdążył się zatrzymać przed karambolem, a jego pojazd został pchnięty na pojazd poprzedzający przez pojazd, który na niego najechał.
W najlepszej sytuacji są kierowcy, którzy maja autocasco. Mogą oni naprawić zniszczone albo uszkodzone auto z własnej polisy. Opłaca się to także tym kierowcom, którzy nie odpowiadają za zdarzenie.
– W takim przypadku najlepiej jest najpierw zlikwidować szkodę z ubezpieczenia autocasco, a potem dochodzić odszkodowania regresem z ubezpieczenia OC – mówi Katarzyna Ostrowska z Uniqi.
Osoby, które ucierpiały w wypadku, mogą liczyć na pieniądze od ubezpieczyciela wtedy, gdy mają polisę NNW.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.