Problemy z ubezpieczeniem kosztów rezygnacji z podróży

Ubezpieczenie kosztów rezygnacji pozwala otrzymać zwrot wydatków poniesionych na wyjazd, ale tylko wtedy, gdy rezygnujemy z przyczyn określonych w umowie.

Publikacja: 19.06.2018 13:48

Problemy z ubezpieczeniem kosztów rezygnacji z podróży

Foto: Adobe Stock

Klient touroperatora zrezygnował z wyjazdu zagranicznego z powodu choroby żony. Miał ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży i liczył na odzyskanie wpłaconych pieniędzy. Tymczasem towarzystwo odmówiło wypłaty tłumacząc, że z dokumentacji medycznej przedstawionej ubezpieczycielowi do oceny wynika, że rezygnacja z podróży podyktowana była zaostrzeniem się choroby przewlekłej małżonki ubezpieczonego, co wobec ograniczonego zakresu ubezpieczenia nie podlega ochronie ubezpieczeniowej.

W innym przypadku ubezpieczony klient zachorował w przededniu podróży. Mimo dokumentacji medycznej potwierdzającej chorobę towarzystwo nie zwróciło kosztów wyjazdu, gdyż ubezpieczony nie był hospitalizowany, a to było warunkiem wypłaty.
To typowe przypadki problemów z ubezpieczeniem kosztów rezygnacji z wyjazdu albo przelotu, z którymi niezadowoleni klienci zwracają się do Rzecznika Finansowego. Takich spraw jest coraz

– Jeszcze pięć lat temu ponad 80 proc. skarg na ubezpieczenia turystyczne, dotyczyło problemów z pokrywaniem przez ubezpieczycieli kosztów leczenia. Dziś dotyczy tego nadal co czwarty wniosek o interwencję, ale zaczęły dominować – jest ich około 30 proc. – sprawy związane z pokryciem kosztów rezygnacji z podróży – mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego w biurze Rzecznika Finansowego.

Warto sprawdzić: Odszkodowanie za opóźniony lot – jak nie dać się ograć linii lotniczej

Klienci często kupując ubezpieczenie kosztów rezygnacji nie wiedzą, co ono w gruncie rzeczy zapewnia. Problemy wiążą się np. z wykupieniem pakietu ubezpieczeń, który w wersji podstawowej nie przewiduje ochrony w przypadku wystąpienia następstw wcześniej leczonych chorób przewlekłych czy też w razie braku hospitalizacji w przypadku nagłego zachorowania. Ze skargami do Rzecznika występowały też kobiety, które zrezygnowały z wyjazdu w powodu ciąży, gdzie lekarz odradzał wyjazd, a ubezpieczyciel kwestionował tę przyczynę. Często winni są tu sprzedawcy polis – zwłaszcza z biurach podróży, którzy nie udzielają rzetelne informacji o tym, jaka jest ochrona. Zdarza się, że klient rezygnuje z wyjazdu do Egiptu, bo znalazł lepszą ofertę wczasów w Turcji i dziwi się, że ubezpieczyciel nie zwrócił mu kosztów.

Tymczasem polisa zapewnia taką ochronę, jaka jest określona w umowie. Każdy ubezpieczyciel sam decyduje, w jakich przypadkach wypłaca odszkodowanie, i zapisuje to w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). W niektórych towarzystwa będą to tylko najpoważniejsze sytuacje, jak nagła choroba, utrata pracy czy śmierć bliskiej osoby, inne obejmą ochroną także utratę pracy czy ważny egzamin, są też takie, które zapewnią wypłatę w razie każdej możliwej do udowodnienia przyczyny, ale musi ona odnosić się do sytuacji ubezpieczonego, a nie sytuacji w kraju wyjazdu i wiązać ze zdarzeniami losowymi, a nie rozmyślnym działaniem. I tak można liczyć na odszkodowanie w razie udowodnienia ciężkiej choroby kota, a nie można, jeśli nie wyjedziemy na urlop z powodu wybuchu zamieszek w kraju, do którego się wybieraliśmy.

Ochroną mogą zostać objęte także koszty zmiany rezerwacji biletu lub zakupu nowego biletu w celu kontynuowania podróży również mogą zostać objęte ochroną ubezpieczeniową. W takim przypadku zostaną one pokryte przez ubezpieczyciela, jeżeli ubezpieczony spóźni się na planowany środek transportu ze względu na zajście okoliczności wskazanej w OWU, np. z powodu wypadku czy opóźnienia pociągu.

Składka za ubezpieczenie kosztów rezygnacji wynosi mniej więcej od 2,5 do 8 proc. sumy ubezpieczenia, cena polisy zależy od tego, jakie zdarzenia chcemy objąć ochroną. Umowę można zawrzeć tylko w określonym czasie po wykupieniu wycieczki albo biletu lotniczego. Przeważnie jest to od trzech do siedmiu dni. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy do rozpoczęcia imprezy turystycznej lub podróży zostało mniej niż 30 dni; wtedy towarzystwa najczęściej zgadzają się na podpisanie umowy jedynie w dniu zakupu wycieczki bądź biletu.

Klient touroperatora zrezygnował z wyjazdu zagranicznego z powodu choroby żony. Miał ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży i liczył na odzyskanie wpłaconych pieniędzy. Tymczasem towarzystwo odmówiło wypłaty tłumacząc, że z dokumentacji medycznej przedstawionej ubezpieczycielowi do oceny wynika, że rezygnacja z podróży podyktowana była zaostrzeniem się choroby przewlekłej małżonki ubezpieczonego, co wobec ograniczonego zakresu ubezpieczenia nie podlega ochronie ubezpieczeniowej.

W innym przypadku ubezpieczony klient zachorował w przededniu podróży. Mimo dokumentacji medycznej potwierdzającej chorobę towarzystwo nie zwróciło kosztów wyjazdu, gdyż ubezpieczony nie był hospitalizowany, a to było warunkiem wypłaty.
To typowe przypadki problemów z ubezpieczeniem kosztów rezygnacji z wyjazdu albo przelotu, z którymi niezadowoleni klienci zwracają się do Rzecznika Finansowego. Takich spraw jest coraz

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne Polisy
Złe wieści dla kierowców. OC coraz droższe
Inne Polisy
Ceny OC na przekór inflacji. W perspektywie kwartalnej widać jednak podwyżki
Inne Polisy
Kara za brak OC w 2024 roku. Kwota, która mocno zaboli
Inne Polisy
Revolut staruje ze sprzedażą ubezpieczeń komunikacyjncyh
Inne Polisy
OC droższe o 100 proc. Efekt szybkiego przejścia na auta elektryczne