Udar w Meksyku i rachunek na 800 tys. zł. Jak tego uniknąć

Co roku w mediach pojawiają się informacje o nieodpowiedzialnych turystach, którzy się nie ubezpieczyli.

Publikacja: 12.06.2019 15:35

Udar w Meksyku i rachunek na 800 tys. zł. Jak tego uniknąć

Foto: Shutterstock

A to ktoś dostał udaru w Meksyku, co wymusiło pobyt w szpitalu i kosztowny transport do kraju. Rachunek? 800 tys. zł. Brak polisy sprawił, że całość musiał pokryć poszkodowany i jego rodzina. A to ktoś inny, szusując po alpejskich stokach, zderzył się z innym narciarzem, który złamał rękę. Odszkodowanie 200 tys. funtów i znów brak polisy. Sprawca utonie więc w długach do końca życia. Prześwietlamy jedno z wyjść na taką sytuację – ubezpieczenia podróżne i turystyczne w bankach. Tabela z zestawieniem na końcu artykułu.

Warto sprawdzić: Polisa na wielomiesięczną podróż życia

Ubezpieczenie się na podróż jest coraz łatwiejsze

Nie trzeba iść do ubezpieczyciela, wstawać od biurka ani pamiętać o własnym bezpieczeństwie, aby wykupić odpowiednią polisę przed wyjazdem.

Polisę chroniącą nas podczas wyjazdu można już kupić w kilka minut tuż przed wyruszeniem na urlop w swoim banku, korzystając z aplikacji w smartfonie. Chociaż oferty lepiej przeanalizować wcześniej, zwłaszcza że polisy z szerokim zakresem ubezpieczeń nie są tanie.

Oferty ubezpieczeń turystycznych lub podróżnych ma coraz więcej banków współpracujących z towarzystwami ubezpieczeniowymi lub mających takie w swojej grupie. Pod koniec maja nowa oferta – Bezpieczna Wyprawa, pojawiła się w Getin Banku, który od lat korzysta z ofert TU Europa. Z oferty można skorzystać w bankowości online, mobilnej lub po prostu dzwoniąc do doradcy. Pakiet obejmuje nie tylko koszty związane z nagłą chorobą czy wypadkiem, ale również utratę, zniszczenie i uszkodzenie bagażu, OC w życiu prywatnym oraz opóźnienie przylotu bagażu lub samego lotu, co zdarza się coraz częściej. Pakiet można rozszerzyć o ubezpieczenie sprzętu sportowego oraz wszystkie koszty związane z rezygnacją z planowanej podróży do 35 tys. zł.

"Ubezpieczenia podróżne i turystyczne w bankach"

Koszty ubezpieczeń zależą nie tylko od wybranego pakietu, ale również od liczby dni urlopu. Fot. Shutterstock

pieniadze.rp.pl

Mniejsze i większe pakiety

Niektóre banki mają do wyboru kilka wariantów ubezpieczeń, od których zależą koszty wykupionej polisy. W Getin Banku do wyboru są cztery pakiety: podstawowy, wygodny, komfortowy i dopasowany. W pierwszym, który jest najbardziej okrojony, suma ubezpieczenia wynosi 100 tys. zł. Obejmuje ona ubezpieczenie kosztów leczenia, ratownictwa i transportu, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków do 10 tys. zł i zabezpieczenie rodziny na wypadek śmierci, ale zaledwie do 6 tys. zł. Pakiet wygodny, podobnie jak komfortowy, nie obejmuje tylko ubezpieczenia sprzętu sportowego, ale ma niższe limity niż dwa kolejne warianty, cała suma ubezpieczenia wynosi 200 tys. zł. W pakiecie komfortowym jest to 700 tys. zł, a w pakiecie dopasowanym sumę tę można wybrać.

Różne pakiety do wyboru mają również: Bank Millennium, Citi Handlowy, Credit Agricole, BNP Paribas, mBank, Inteligo i Santander Bank, ale we wszystkich – poza Bankiem Millennium i BNP Paribas – sumy ubezpieczenia są niższe niż w najbardziej rozbudowanych propozycjach Getin Banku.

W mBanku, współpracującym z AXĄ, można wykupić ubezpieczenie podróżne lub turystyczne. Pierwsze jest odpowiednie przy wyjazdach na terenie kraju, Europy i na wszystkich krajach świata, ale wiele nie zapewnia. Drugie – Mobilne Ubezpieczenie Podróżne, nie dotyczy Polski i można je wykupić tylko po pobraniu bankowej aplikacji na telefon, ale obejmuje wypadki przy amatorskim uprawianiu sportów zimowych, jak również letnich, sprzętu sportowego, opóźnienie lotu i zgubienie bagażu. Ubezpieczenie turystyczne obejmuje uprawianie sportów zimowych i nurkowanie, wykonywanie pracy za granicą i uszkodzenie bagażu. Dla jednej osoby, która ma zamiar nurkować, np. w Egipcie, kosztuje od 165 zł do 350 zł. Bez nurkowania będzie to kilkadziesiąt złotych mniej.

Warto sprawdzić: Sposób na podróże dookoła świata z własnym internetem

W kraju taniej, na świecie drożej

Koszty ubezpieczeń zależą nie tylko od wybranego pakietu, ale również od liczby dni urlopu, a może to być od jednego dnia do jednego roku, choć niektóre banki, jak np. Santander Bank, ograniczają maksymalny czas do kilkudziesięciu dni. W tym przypadku do 29.

Opłaty mogą się też różnić w zależności od kierunku podróży. W BNP Paribas np. podróżujący po Europie mogą liczyć na maksymalne ubezpieczenie wysokości 400 tys. zł, a po świecie do 1,5 mln zł. Niektóre banki, choć to rzadkość, oferują zniżki w przypadku podróżowania w większej grupie osób. W Credit Agricole, który ma w ofercie Pakiet Turystyczny, można liczyć nawet na obniżenie składki ubezpieczenia, jeżeli podróżuje się w grupie od dwóch do dziewięciu osób. Jest to również odpowiednia oferta dla osób, które lubią aktywnie spędzać urlop, ponieważ obejmuje także amatorskie uprawianie sportu. Santander Bank, który współpracuje z Avivą, zapewnia zniżki rodzinne. Jest to połowa kosztów polisy w przypadku dziecka i 20 proc. dla członka rodziny. To sporo, jeżeli weźmie się pod uwagę, że wykupienie ubezpieczenia np. na pobyt w Egipcie, które będzie obejmowało koszty leczenia i assistance do 100 tys. zł, do takiej samej kwoty indywidualne OC, bagażu do wysokości 5 tys. zł, podobnie jak sprzętu sportowego i następstwa od nieszczęśliwych wypadków do 20 tys. zł, kosztuje 596 zł. Niemal o 250 zł mniej zapłaci się natomiast za polisę obejmującą tylko koszty leczenia i assistance. Jest to jednak dobre wyjście jedynie dla planujących relaks nad basenem lub na plaży.

Niestety, nie we wszystkich bankach można skorzystać z kalkulatorów, a w niektórych tylko po zalogowaniu się. Potencjalni chętni nie mają więc szans na podliczenie wydatku na polisę.

"Ubezpieczenia podróżne i turystyczne w bankach"

Niektóre banki mają do wyboru kilka wariantów ubezpieczeń, od których zależą koszty wykupionej polisy. Fot. Shutterstock

pieniadze.rp.pl

Oferty dla aktywnych

Na ofercie Avivy polega też ING Bank Śląski, w którym ubezpieczenie można rozszerzyć o ochronę domu lub mieszkania podczas wyjazdu, od pożaru, włamania i kradzieży, koszty odwołania udziału w zorganizowanym wyjeździe lub wcześniejszego powrotu do miejsca zamieszkania. Pakiet może objąć wypadki na nartach i snowboardzie, podczas nurkowania i uprawiania sportów ekstremalnych. Polisę można wykupić nawet na rok, więc jest odpowiednia dla tych, którzy wyjeżdżają także do pracy, zwłaszcza że w takich przypadkach płatność można rozłożyć na dwie raty. Dodatkowo klienci banku mogą liczyć na 10 proc. zniżki. Rzadko się też zdarza, że można się ubezpieczyć na wypadek wojny lub ataków terrorystycznych. Takie zdarzenia na ogół znajdują się w wykluczeniach, które zawsze powinno się przeczytać, aby uniknąć rozczarowania.

Ofertę obejmującą zdarzenia niecodzienne można też znaleźć u ubezpieczycieli niewspółpracujących z bankami. Ich koszt może być bardzo różny i uzależniony od wysokości sumy ubezpieczenia. W Signal Iduna, według porównywarki ubezpieczeń turystycznych Kiosk Polis, ubezpieczenie kosztów leczenia, podobnie jak transportu i hospitalizacji do 257,4 tys. zł, terroru, OC do 129 tys. zł, NNW do 30 tys. zł i bagażu do 2 tys. zł, przy wyjeździe na 14 dni do Egiptu, kosztuje 302 zł. Bez rekompensaty za ucierpienie w wyniku ataku terrorystycznego byłoby to tylko o 20 zł mniej. Przy wyższych sumach ubezpieczenia, np. kosztów leczenia do 1,29 mln zł, opłata ta może wzrosnąć do 840 zł.

O dodatkowym zabezpieczeniu podczas wyjazdu warto jednak pomyśleć, ponieważ, jak wynika z raportu Nationale-Nederlanden „Bezpieczni w podróży”, prawie co trzecia osoba na urlopie za granicą doświadczyła jakiegoś nieprzyjemnego zdarzenia losowego, najczęściej awarii samochodu lub choroby, a mimo to aż 34 proc. wyjeżdżających nie posiada ubezpieczenia turystycznego ani EKUZ.

Warto sprawdzić: Jak działa ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży

A to ktoś dostał udaru w Meksyku, co wymusiło pobyt w szpitalu i kosztowny transport do kraju. Rachunek? 800 tys. zł. Brak polisy sprawił, że całość musiał pokryć poszkodowany i jego rodzina. A to ktoś inny, szusując po alpejskich stokach, zderzył się z innym narciarzem, który złamał rękę. Odszkodowanie 200 tys. funtów i znów brak polisy. Sprawca utonie więc w długach do końca życia. Prześwietlamy jedno z wyjść na taką sytuację – ubezpieczenia podróżne i turystyczne w bankach. Tabela z zestawieniem na końcu artykułu.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne Polisy
Złe wieści dla kierowców. OC coraz droższe
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Inne Polisy
Ceny OC na przekór inflacji. W perspektywie kwartalnej widać jednak podwyżki
Inne Polisy
Kara za brak OC w 2024 roku. Kwota, która mocno zaboli
Inne Polisy
Revolut staruje ze sprzedażą ubezpieczeń komunikacyjncyh
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Inne Polisy
OC droższe o 100 proc. Efekt szybkiego przejścia na auta elektryczne