Ponad dwie trzecie kierowców nad Wisłą jeździ bez autocasco, czyli ponosi pełne ryzyko uszkodzenia, zniszczenia lub kradzieży auta. Większość z nich nie decyduje się na zakup AC ze względu na wysoką składkę i poprzestaje na obowiązkowym OC. Sześciu na dziesięciu Polaków ma samochód osobowy – dwa razy więcej niż w 2005 r. Masowo jeździmy autami na weekendy, urlopy i wakacje w kraju i za granicą. Odwiedzamy rodzinę i przyjaciół. Pożyczamy samochody swoim dzieciom i znajomym. W takich sytuacjach, które zwykle mają miejsce kilka razy w roku, pojazd jest narażony na większe ryzyko. Okres zwiększonego ryzyka trwa kilka godzin, kilka dni, albo dwa–trzy tygodnie.
Warto sprawdzić: Jak prawidłowo wycenić samochód kupując autocasco
Autocasco na godziny od Avivy
Z ofertą dla takich przypadków wychodzi Aviva.
– Autocasco sprzedawane na godziny i dostępne przez aplikację na smartfony. To oferta dla osób, które korzystają z auta okazjonalnie – podczas wyjazdu na wakacje, na weekend czy pożyczają samochód od bliskich lub bliskim. W okresie wakacji z tego rozwiązania może skorzystać nawet około 100 tys. klientów – przewiduje Adam Uszpolewicz, prezes Avivy.
Ubezpieczenie kupowane na godziny, dni albo tygodnie to propozycja dla kierowców, którzy kilka razy w roku wyjeżdżają w podróż i chcą się czuć bezpiecznie. Zarówno dla rodzin, jak i ludzi młodych, podróżujących ze znajomymi. Po ściągnięciu na smartfona aplikacji Teraz by Aviva należy telefonem zeskanować dowód rejestracyjny auta i uzupełnić informacje, których brakuje w dokumencie. W kolejnym kroku można wybrać zakres ochrony i czas jej obowiązywania, z możliwością ustawienia daty i godziny w przyszłości.