Aktualizacja: 21.11.2024 13:05 Publikacja: 14.12.2023 15:50
Foto: Adobe Stock
W 2024 roku może być łatwiej zaciągnąć kredyt hipoteczny. To, ile może pożyczyć klient banku, zależy od ceny kredytu i zdolności do spłaty jego raty. Oba te czynniki mogą w przyszłym roku sprzyjać potencjalnym kredytobiorcom.
Kredyty mogą bowiem tanieć. Notowania kontraktów terminowych sugerują, że Rada Polityki Pieniężnej powróci na ścieżkę obniżek stóp procentowych w okolicach wiosny. Znaczenie ma też coraz bliższe łagodzenie polityki pieniężnej w USA. Dowodzi tego spadek notowań naszych kontraktów terminowych na stopę procentową, który nastąpił bezpośrednio po ogłoszeniu decyzji Rezerwy Federalnej. – Notowania z 14 grudnia sugerują nawet, że pod koniec 2024 roku podstawowa stopa procentowa może „nad Wisłą” wynosić około 4 proc. (teraz jest to 5,75 proc.). Jeśli tak faktycznie by się stało, to raty kredytów poszłyby wyraźnie w dół, pozwalając na wzrost zdolności kredytowej o od 10 do 20 proc. – podkreśla Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust.
BLIK stworzony przez PSP to jedna z najpopularniejszych metod płatności w Polsce. Aktywując system BLIK, można nie tylko wygodnie płacić, ale również wykonywać przelewy oraz wybierać i wpłacać gotówkę. Jak uruchomić BLIK-a w telefonie?
Udało się opanować poważną awarię elektronicznego systemu bankowości w banku PKO BP. Po zalogowaniu się, na niektórych firmowych kontach wyświetlały się nieprawdziwe informacje dotyczące stanu kont – między innymi miliardowe straty. O sprawie poinformowało jako pierwsze radio RMF FM.
Banki odrzucają wnioski o przerwę w spłacie kredytu, gdy nie spełniają one wskazanych w ustawie kryteriów.
Rośnie liczba oszustw dokonywanych za pomocą kart płatniczych, ale nie w każdym banku da się zablokować używanie naszej karty za granicą.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W poniedziałek po południu klienci kilku polskich banków zaczęli zgłaszać problemy z szybkimi płatnościami systemem Blik.
Banki w sprawach frankowych masowo pozywają swoich klientów o zwrot udostępnionego kapitału. Próbują w ten sposób bronić się przed przedawnieniem kapitału. Liczba takich spraw sięga już 30 tys. Prawnicy radzą, by wezwania do zapłaty traktować poważnie
W ślad za oczekiwaniami klientów i etycznym obowiązkiem, sektor bankowy w Polsce nie wyklucza zaangażowania w finansowanie procesów odbudowy Ukrainy. Ale konieczne jest tu wsparcie publiczne i dobre przygotowanie.
Przedstawiamy najciekawsze orzeczenia z zakresu prawa gospodarczego, administracyjnego, prawa pracy i ubezpieczeń, a także cywilnego oraz karnego wybrane z października 2024 r.
Brak stałych wpływów i zleceń oraz szybko rosnące koszty prowadzą do popadania firm w długi i coraz słabszej sytuacji finansowej sektora.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Postępująca deglobalizacja, której kolejnym krokiem mogą być reformy gospodarcze zapowiedziane przez Donalda Trumpa, 47. prezydenta USA, powoduje że oczekiwany wzrost gospodarczy i technologiczny Unii Europejskiej mierzy się z coraz większymi wyzwaniami. W obliczu tych zmian rośnie znaczenie Publicznych Banków Rozwoju (PBR), które jako jedyne są w stanie zapewnić stabilność finansowania długofalowych projektów istotnych nie tylko z punktu widzenia gospodarczego, ale również społecznego i środowiskowego.
Nie ma jeszcze formalnego projektu ustawy frankowej, a już jej założenia zmuszają strony tych sporów do przygotowania taktyki postępowania czy to przed sądem, czy przy próbach ugodowych, choćby na korytarzu sądowym.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas