– Rodzaj konta nie ma znaczenia przy limicie wypłat – mówi Anna Lorenc-Dydlińska z działu PR Alior Banku.
Wysokie opłaty trzeba awizować
Pan Wojciech jest klientem PKO BP. Korzysta z bankowości osobistej, która zapewnia dodatkowe korzyści i dostęp do szerokiej gamy usług premium. Jest przeznaczona do osób zamożnych, które jednocześnie spełniają odpowiednie wymagania.
Tacy klienci mogą liczyć na priorytetową pomoc doradcy (także w specjalnie wyznaczonych i dyskretnych miejscach), mają przeznaczoną do tego infolinię, możliwość indywidualnego negocjowania warunków cenowych z bankiem, dostęp do szerokiej gamy produktów oszczędnościowych czy produktów inwestycyjnych.
Jednak przy limitach wypłat gotówki w oddziałach już tak różowo nie jest. – Miałem potrzebę wypłacić ze swojego konta swoje pieniądze w kwocie 4 tysięcy euro. I okazało się, że mogę maksymalnie wypłacić 1 tysiąc euro, bo taki jest limit dzienny. Przy wyższych kwotach taką transakcję muszę zamówić i czekać na pieniądze trzy dni. Na swoje pieniądze – zżyma się mężczyzna.
Czytaj więcej
Dostęp do gotówki staje się coraz trudniejszy: znikają okienka kasowe, za wypłatę z bankomatu często trzeba płacić. Banki odpowiadają, że idą z duchem czasu, bo Polacy wolą płatności kartą czy mobilne. A obsługa gotówki też sporo kosztuje.