Raport InfoDług, przygotowany w oparciu o dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, wskazuje, że długi Polaków rosną przede wszystkim za sprawą alimentów oraz opóźnionych o co najmniej 30 dni rat kredytów, ale także niezapłaconych rachunków z telekomów czy polis ubezpieczeniowych. Niesolidnych dłużników przybyło 18 tys. i jest ich tylu, ilu mieszkańców mają łącznie dwa województwa – zachodniopomorskie i lubuskie.
Osoby bez stałego zatrudnienia czy też pracujące w oparciu o umowę zlecenie lub umowę o dzieło często mają spore trudności w uzyskaniu kredytu gotówkowego w banku lub pożyczki w innych instytucjach. Rozwiązaniem w takiej sytuacji może okazać się pożyczka bez zaświadczeń o dochodach. Na początek warto doprecyzować, czym tak naprawdę są pożyczki bez dochodów. W tym przypadku chodzi o zobowiązania, które mogą zaciągnąć osoby bez stałej umowy o pracę lub utrzymujące się z innych źródeł, jak na przykład świadczenia socjalne, stypendia lub regularne przelewy od rodziców. Takie osoby nie mogą dostarczyć bankowi zaświadczenia o dochodach, co stanowi często dyskwalifikację w procesie starania się o kredyt.
Pożyczki bez zaświadczeń o dochodach to dobre rozwiązanie na przykład dla studentów, osób zatrudnionych w oparciu o umowę zlecenie lub umowę o dzieło, czy też utrzymujących się z innych źródeł niż praca zarobkowa. Ograniczone formalności i krótki czas oczekiwania na decyzję o przyznaniu zobowiązania sprawia, że środki można uzyskać relatywnie szybko. Jest to więc ogromne udogodnienie dla osób, które natychmiast potrzebują finansowego wsparcia – mówi Marta Fila, Marketing Manager w AIQLabs.
Zaciągając pożyczkę nawet na niewielkie kwoty, należy mieć świadomość, że takie zobowiązanie trzeba będzie spłacić wraz z odsetkami. Przy braku stałych dochodów, warto więc zastanowić się, czy środki, jakie zamierzamy pożyczyć, naprawdę są nam potrzebne. Być może lepiej zrezygnować z niespodziewanych zakupów lub weekendowego wypadu i nie mieć później kłopotu z regulacją comiesięcznych rat, niż pochopnie decydować się na zadłużenie. Warto zachować zdrowy rozsądek. Wiele firm pożyczkowych współpracuje z Biurami Informacji Gospodarczej oraz Biurem Informacji Kredytowej i nie udziela dofinansowania osobom, które mają negatywną historię kredytową. Z jednej strony pozwala to uniknąć sytuacji straty pieniędzy, których klient nie jest w stanie oddać, z drugiej zaś może uchronić samego pożyczkobiorcę przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia.
Pożyczka bez dochodu to propozycja, jaką znaleźć można w wielu instytucjach. Warto jednak zwrócić uwagę na całkowity koszt takiego zobowiązania, a także wysokość rat. Miarodajnym wskaźnikiem będzie z całą pewnością RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania uwzględniająca nie tylko oprocentowanie nominalne, ale również prowizje i inne opłaty związane z zaciągnięciem pożyczki – dodaje Marta Fila.