Ryszard Petru krytykuje przejęcie pieniędzy z OFE. Podczas spotkania z dziennikarzami przed Sejmem lider NowoczesnejPL przypomniał, że w ubiegłym roku znaczna część zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych środków została przekazana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Ryszard Petru podkreślił, że na trwającym posiedzeniu Sejmu, prezes Najwyższej Izby Kontroli przedstawi raport z wykonania budżetu państwa za 2014 rok. Ma się w nim znaleźć krytyka decyzji rządu w sprawie OFE.

Lider NowoczesnejPL dodał, że nie idealizuje OFE, które miały wady, ale sprzeciwia się zabieraniu pieniędzy obywateli. Podkreślił, że decyzja rządu zachwiała zaufaniem wielu Polaków do państwa. W ramach reformy systemu emerytalnego nastąpiło przejęcie przez ZUS aktywów OFE o wartości ponad 153 miliardów złotych.

Raport NIK potwierdza to, co Ryszard Petru i inni ekonomiści głosili od dawna - demontaż OFE był błędem. To, co rząd PO-PSL nazywał „reformą”, było jawną kradzieżą prywatnych środków Polaków. Rząd odebrał obywatelom ponad 153 mld zł, by zakamuflować złą sytuację finansową państwa. Demontaż OFE odbił się negatywnie na polskiej giełdzie i na wzroście gospodarczym. Najbardziej odbije się jednak na polskim systemie emerytalnym, ponieważ emerytury będą niższe. W raporcie NIK znalazło się bardzo niekorzystne dla rządu podsumowanie reformy OFE. Dzięki „skokowi na OFE” udało się pomniejszyć zadłużenie Skarbu Państwa o 6,9 proc. Gdyby nie tzw. „reforma”, to wzrosłoby ono o 8,6 proc. - największy wzrost od 13 lat. Zobowiązania emerytalne wciąż istnieją – po prostu udało się je „wymazać” z oficjalnej statystyki.