Liczba ludności w wieku emerytalnym w Polsce wzrośnie w perspektywie najbliższych dekad z ok. 7 mln w 2013 r. do blisko 10 mln w 2050 r. - wynika z prognoz GUS.
Dane takie zawarto w informacji, którą Główny Urząd Statystyczny przygotował dla sejmowej komisji polityki senioralnej. Opracowanie nosi tytuł „Sytuacja demograficzna osób starszych i konsekwencje starzenia się struktury ludności w świetle prognozy na lata 2014-2050".
Jak wskazuje GUS, w rezultacie sukcesywnego przesuwania wieku poprodukcyjnego, liczba potencjalnych emerytów będzie się zmniejszać; w stosunku do sytuacji przed zmianą ustawowego wieku emerytalnego, osób w wieku poprodukcyjnym będzie mniej: w 2020 r. – o 12 proc. (o ponad 1 mln osób), w 2035 r. – o 18 proc. (1,85 mln) a w 2050 r. aż o jedną piątą (o prawie 2,5 mln osób).
Współczynnik obciążenia ludności w wieku produkcyjnym osobami w wieku emerytalnym będzie się zwiększał przez wszystkie lata prognozy – z 28 osób w 2013 r. do 52 w 2050 r. (na sto pracujących osób). Jednak - jak wskazuje GUS - przy utrzymaniu poprzednich zasad dotyczących ustawowego wieku przejścia na emeryturę – na sto osób w wieku produkcyjnym w 2050 r. przypadałoby 75 osób uprawnionych do emerytury.
W 2013 r. weszły w życie przepisy, przewidujące stopniowe zrównanie i wydłużenie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. Wiek emerytalny jest podnoszony co cztery miesiące o jeden miesiąc.