Mateusz Pawlak
Od trzech dni blisko 10 tys. osób dziennie decyduje, aby część ich składki emerytalnej nadal była odprowadzana do OFE. Tempo deklaracji rośnie więc w miarę, jak coraz mniej czasu pozostaje na ich składanie. Przez pierwsze dwa tygodnie kwietnia, a więc na początku otwarcia okna wyboru, do ZUS napływało średnio niecałe 2 tys. deklaracji, a w ostatnich tygodniach maja już 4 tys.
Efekt listów ?z PTE
– To wyraźnie efekt naszego mailingu – mówi pragnący zachować anonimowość przedstawiciel jednego z powszechnych towarzystw emerytalnych.
Pod koniec maja większość funduszy emerytalnych zdecydowała się rozesłać do swoich klientów druki deklaracji wraz z załączonymi zaadresowanymi kopertami, które wystarczyło wysłać do ZUS.
– Spodziewamy się, że w czerwcu i lipcu nastąpi znaczne zwiększenie napływu deklaracji – dodaje nasz rozmówca.