Najbardziej zaniepokojeni swoją przyszłą sytuacją były osoby z niskimi dochodami, kobiety oraz młodzi Szwedzi.
Ekonomistka Jeannette Carlsson Hauff podkreśla, że poziom zaufania Szwedów do systemu emerytalnego jest na ogół niski. Aż 80 procent respondentów wyraziło obawę, że system nie zapewni im odpowiednich przychodów po przejściu na emeryturę.
Ankieta przeprowadzona na dziewięciuset respondentach wykazała, że niektóre grupy ludzi martwią się bardziej od innych. Według 64 procent osób rządowi nie udało się odłożyć wystarczająco pieniędzy na emerytury od czasów reformy w roku 2000.
Carlsson Hauf dodaje, że najniższe zaufanie do systemu mają ludzie młodzi. Grupa na przeciwnym biegunie to w szczególności osoby z wysokimi dochodami i mężczyźni. Hauf zauważyła także, że wiele osób dodatkowo przecenia ilość pieniędzy, które dostaną na emeryturze.
Obecnie w Szwecji system emerytalny jest repartycyjno-kapitałowy, uzależniony od zgromadzonych oszczędności emerytalny oraz wspomagany przez emeryturę gwarantowaną. Wiek emerytalny jest elastyczny – można przejść na emeryturę między 61 a 67 rokiem życia, jednak im wcześniej tym dużo mniejszą otrzyma się emeryturę. Drugi filar w Szwecji stanowią zakładowe programy emerytalne. Indywidualne plany emerytalne, które mieszczą się w trzecim filarze, objęte są systemem ulg podatkowych.