Każdy członek otwartego funduszu emerytalnego, bez względu na to ile ma lat może zdecydować czy chce, by część jego składki emerytalnej nadal była przekazywana do OFE. Jednak w przypadku osób, które mają dziesięć lub mniej lat do emerytury wybór ma znaczenie symboliczne, a nie ekonomiczne. Do funduszu emerytalnego wpłyną tylko trzy składki. Od listopada bowiem zostaną wciągnięci przez „suwak bezpieczeństwa".

Każdy członek OFE ma cztery miesiące, by zdecydować gdzie od sierpnia ma być przekazywana jedna siódma jego składki emerytalnej (2,92 proc. podstawy wymiary, w przypadku pracowników 2,92 proc. płacy brutto). Decyzja o pozostaniu lub niepozostaniu w OFE dotyczy przyszłych, nowych składek (liczonych od wynagrodzenia lipcowego, czyli płaconych w sierpniu). Nie ma wpływu na środki już zgromadzone na rachunku w OFE. Sposób ich przekazania do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika z mechanizmu, jaki rząd nazwał „suwakiem bezpieczeństwa", a nie z naszej decyzji. Dotyczy zarówno osób, które zdecydują się przenieść część przyszłej składki do ZUS, jak i tych, które chcą pozostawić ją w OFE.

W „suwaku" ważne są dwa elementy. Po pierwsze od 10 – tych urodzin dzielących ubezpieczonego od wieku emerytalnego, OFE zaczyna co miesiąc umarzać część jednostek rozrachunkowych i przekazywać ich wartość do ZUS, tak, że w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego konto w OFE jest puste, a wszystkie pieniądze przekazane do ZUS. Po drugie nawet jeśli zdecydowaliśmy, że nadal chcemy 2,92 proc. składki przekazywać do OFE, to od tych samych urodzin (na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego) ZUS przestaje je przekazywać do OFE. Cała 19,52 proc. składka zostaje w Zakładzie.

Przepisy regulują jak ma działać „suwak" w przypadku osób, które już teraz do emerytury dzieli mniej niż 10 lat. Ich jednostki rozrachunkowe będą „wycofywane" w szybszym tempie. ZUS powiadomi fundusze emerytalne 31 października tego roku o wszystkich takich osobach. OFE zaś do 12 listopada muszą przekazać odpowiednią (wynikającą z wieku ubezpieczonego) transzę aktywów z wygaszonych jednostek rozrachunkowych do ZUS.

Suwak zaczyna więc działać 31 października. Oznacza to, że ZUS przyjmie oświadczenia wszystkich osób, członków OFE, którzy mają mniej niż 10 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego, że chcą nadal przekazywać część składki emerytalnej do funduszu. Tak wynika z odpowiedzi, jaką uzyskaliśmy w biurze prasowym ZUS. Do OFE trafi 2,92 proc. składka płacona od sierpnia do października. W listopadzie zacznie działać „suwak". I automatycznie zostaną wykluczeni z możliwości oszczędzania na emeryturę w OFE – cała 19,52 proc. składka emerytalna będzie przekazywana do Zakładu.