Oferta biur maklerskich dla oszczędzających na emeryturę

Gromadzenie papierów wartościowych na rachunku maklerskim z myślą o emeryturze to dobra propozycja. Plusy? Brak podatku Belki, niskie koszty i możliwość zróżnicowania portfela. Wady? Trzeba się znać na giełdzie.

Publikacja: 24.01.2013 00:07

IKE, czyli indywidualne konto emerytalne w formie rachunku maklerskiego oferuje siedem domów maklerskich. Trzy spośród nich: BM BDM, DM BOŚ oraz DM Banku BPS, prowadzą również indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Różnica między tymi produktami wynika z przepisów prawa; dotyczy przede wszystkim korzyści podatkowych. Natomiast zasady inwestowania, opłaty i prowizje są takie same w obu formach gromadzenia kapitału emerytalnego na koncie maklerskim.

Właściciel IKE lub IKZE w formie rachunku maklerskiego może inwestować w wiele instrumentów finansowych notowanych na warszawskiej giełdzie, takich jak akcje, obligacje czy produkty strukturyzowane umożliwiające lokowanie w surowce, waluty albo pośrednio na zagranicznych giełdach.

Natomiast nie można inwestować w kontrakty terminowe i opcje, kredytować inwestycji oraz korzystać z odroczonych płatności. Ograniczenia te sprawiają, że inwestowanie poprzez IKE jest nieco bezpieczniejsze, ponieważ najbardziej ryzykowne operacje nie są dozwolone.

Nie warto nadmiernie szarżować

Duży wybór instrumentów finansowych to duża zaleta IKE maklerskiego. Dzięki temu można dobrze zróżnicować portfel i dostosować jego skład do indywidualnych preferencji oraz czasu trwania inwestycji. Jednak ta forma lokowania kapitału wymaga od inwestora wiedzy na temat rynków finansowych. Inwestowanie w produkty, których działania nie rozumiemy, jest bowiem bardzo ryzykowne.

19 proc.

podatku od zysków kapitałowych nie zapłaci inwestor giełdowy przeprowadzający operacje poprzez maklerskie IKE lub IKZE

Nasz portfel inwestycyjny powinien składać się zarówno z akcji, jak i obligacji. Im więcej lat pozostało do emerytury i im mniej obawiamy się okresowych strat, tym większą część portfela powinny stanowić akcje.

Analitycy radzą wybierać walory firm o dobrych fundamentach, takich, które regularnie poprawiają swoje wyniki. Istotnym elementem  portfela powinny być spółki dywidendowe (od dywidend wpływających na rachunek w ramach IKE nie jest pobierany 19-proc. podatek).

Należy wziąć pod uwagę to, że jeśli odnotujemy dużą stratę, to nie mamy możliwości dopłacenia pieniędzy, jeśli już w całości wykorzystaliśmy limit przysługujący w danym roku; w tym roku limit wynosi 11 139 zł. Dlatego inwestowanie w ramach IKE powinno być stosunkowo ostrożne.

Ze względów bezpieczeństwa warto część oszczędności zainwestować w obligacje, które regularnie będą przynosić stały dochód. Najbezpieczniejsze są obligacje skarbowe, zwłaszcza jeśli kupione na giełdzie będziemy trzymać na rachunku aż do wykupu przez Ministerstwo Finansów. Można się również zainteresować papierami firm o zdrowych finansach (np. dużych banków).

Prowizje nie za wysokie

Istotnym atutem konta emerytalnego w biurze maklerskim są niskie koszty jego prowadzenia. Od zakupu lub sprzedaży papierów pobierane są prowizje. Jeśli operacje zlecamy przez Internet, nie są one wysokie. W przypadku akcji wynoszą  0,38 proc. lub 0,39 proc. wartości transakcji, natomiast w przypadku obligacji - 0,19 proc. lub 0,2 proc. Prowizja od operacji dotyczących zarówno akcji, jak i papierów dłużnych na ogół nie może być mniejsza niż 2,50 –5,95 zł (w zależności od biura).

Większość domów maklerskich nie pobiera opłat za prowadzenie IKE i IKZE. Natomiast BM Banku DnB Nord i DM BZ WBK zwalniają z opłaty klientów, którzy mają już w tych biurach zwykły rachunek maklerski.

Zgodnie z prawem można mieć tylko jedno IKE. Dlatego kiedy dane konto nie spełnia naszych oczekiwań, instytucję można zmienić przenosząc do niej wszystkie papiery.

Z reguły jednak nie opłaca się trzymać środków na danym koncie krócej niż rok. Jeśli wycofamy je wcześniej, w większości biur zapłacimy 150 zł, choć DI BRE za taką operację pobierze aż 500 zł. Natomiast klient DnB Nord przetransferuje kapitał bez opłat. Po roku we wszystkich instytucjach koszty transferu będą  niskie lub nie będzie ich wcale.

Korzyści podatkowe

Zarówno IKE, jak i IKZE pozwalają uzyskać pewne korzyści podatkowe. Osoba oszczędzająca na IKE nie zapłaci 19-proc. podatku od zysków kapitałowych pod warunkiem, że pieniądze z konta wycofa dopiero po ukończeniu 60 lat. Wpłaty na IKZE można odpisać od podstawy opodatkowania (uzyskujemy też zwolnienie z podatku Belki), ale trzeba liczyć się z tym, że po zakończeniu inwestycji zapłacimy podatek dochodowy.

Jeśli zamierzamy wybrać tylko jedno z tych kont, wydaje się, że  lepszym rozwiązaniem jest IKE. Można na nie wpłacić większą sumę (11 139 zł) niż na IKZE (4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne). Z IKE można dokonać częściowej wypłaty, a takiej możliwości nie ma w przypadku IKZE (można podjąć tylko całość kapitału).

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: k.zelazek@rp.pl

IKE, czyli indywidualne konto emerytalne w formie rachunku maklerskiego oferuje siedem domów maklerskich. Trzy spośród nich: BM BDM, DM BOŚ oraz DM Banku BPS, prowadzą również indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Różnica między tymi produktami wynika z przepisów prawa; dotyczy przede wszystkim korzyści podatkowych. Natomiast zasady inwestowania, opłaty i prowizje są takie same w obu formach gromadzenia kapitału emerytalnego na koncie maklerskim.

Właściciel IKE lub IKZE w formie rachunku maklerskiego może inwestować w wiele instrumentów finansowych notowanych na warszawskiej giełdzie, takich jak akcje, obligacje czy produkty strukturyzowane umożliwiające lokowanie w surowce, waluty albo pośrednio na zagranicznych giełdach.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami