TFI oferują rozmaite produkty służące oszczędzaniu na długo, niekoniecznie jednak w perspektywie emerytalnej. Zbiorcza nazwa tego typu rozwiązań to programy systematycznego oszczędzania (PSO).
- PSO to bardziej elastyczny sposób oszczędzania od IKE czy IKZE, choć nie dający korzyści podatkowych. Do IKE nie można wpłacić więcej niż 10 tys. zł rocznie, w przypadku IKZE – 4 tys. zł. W pierwszym przypadku, przy wypłaceniu pieniędzy jest się zwolnionym z podatku od zysków kapitałowych, w drugim można odliczać wpłacane do IKZE kwoty od podstawy opodatkowania w danym roku. PSO nie daje korzyści podatkowych, nie ma jednak limitów wpłat, a ze zgromadzonych środków można korzystać wcześniej niż po przejściu na emeryturę – wyjaśnia Łukasz Piasta, ekspert ds. rynków finansowych w agencji Weber Shandwick.
TFI motywują do systematyczności
Nazwa „program" określa tak naprawdę szczególny sposób opakowania zwykłych jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Jest kilka podstawowych cech, które odróżniają taką formę inwestycji od zwykłego zainwestowania w fundusz.
Umowa, którą podpisuje się z TFI mobilizuje klienta do systematycznego dokonywania wpłat – odkładania co miesiąc pewnej minimalnej części swoich zarobków.