Przyznał, że Ministerstwo Finansów przygotowuje model, który wiązałby odprowadzanie składek emerytalnych ze ściąganiem podatku.
- Nie mówię, że to zastosujemy, trzeba się zastanowić - powiedział. Jego zdaniem powiększa się w Polsce grupa ludzi, która na różne sposoby omija obowiązek płacenia składek emerytalnych, choć nie jest w szarej strefie.
- Niech każdy płaci składkę od dochodu, wtedy by się skończyła przynajmniej lwia część tych manewrów, które powodują, że - niestety - najrzetelniej płacą na emerytury przyszłych Polaków słabo zarabiający pracownicy sfery budżetowej zatrudnieni na etatach – dodał premier Tusk.
Szef rządu spotkał się w piątek z przedstawicielkami Rady Programowej Kongresu Kobiet w gmachu Giełdy Papierów Wartościowych. Dyskusja poświęcona była propozycjom podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat i zrównania go w przypadku kobiet i mężczyzn. W najbliższych dniach projekt ma być poddany konsultacjom społecznym.
Zaznaczył, że podniesienie wieku emerytalnego w Polsce jest koniecznością, jest też gotów ponieść za to pełne ryzyko polityczne.