W styczniu Bank Światowy zorganizował konferencję poświęconą przyszłości kapitałowych funduszy emerytalnych na świecie. Dyskutowano na niej zmiany zachodzące w kapitałowych systemach emerytalnych na świecie. Znacząca część debat odbywających się w trakcie tej konferencji poświęcona była zmianom zachodzącym w systemach emerytalnych w Europie Środkowo-Wschodniej i Azji Centralnej, gdzie cztery z piętnastu krajów w których wdrożono kapitałowe systemy emerytalne (w tym także Polska) zdecydowały zmniejszyć poziom składek emerytalnych czy wręcz zlikwidować swoje systemy emerytalne. Na marginesie, kraje które zdecydowały się na tego typu działania to kraje członkowskie Unii Europejskiej, które są zobowiązane do przestrzegania wskaźników wyznaczonych przez Pakt Stabilności i Wzrostu oraz kryteria z Maastricht.
Wnioski, jakie płyną z tych dyskusji to przede wszystkim potrzeba utrzymania systemów kapitałowych, pomimo problemów związanych z bieżącą sytuacją gospodarczą oraz trudnościami systemów finansów publicznych. Nie zmieniły się przesłanki wdrażania zmian, na które kraje te decydowały się mniej-więcej dekadę temu. W związku z zachodzącymi procesami demograficznymi prowadzącymi do starzenia się ludności, eksperci podkreślali, że dywersyfikacja finansowania emerytur jest potrzebna – systemy repartycyjny i kapitałowy wzajemnie się uzupełniają, a ich współistnienie zwiększa stabilność systemów emerytalnych.
Uczestnicy konferencji debatowali również o tym, jak zwiększać efektywność inwestowania naszych środków. Jednym z najważniejszych postulatów poruszanych w trakcie dyskusji było tworzenie rozwiązań pozwalających na alokację aktywów zgodnie z cyklem życia. Potrzebę tę wyraźnie wzmocniła sytuacja na rynkach finansowych obserwowana w ciągu ostatnich kilku lat. Często zdarzało się, że w wyniku spadków na giełdach kurczyły się oszczędności emerytalne osób, które zbliżały się do wieku emerytalnego lub tuż przed emeryturą. Osoby takie nie mają możliwości odrobienia strat w przyszłości.
Bardzo ciekawe rozwiązania w tym obszarze przygotowane zostały na Litwie, gdzie eksperci wypracowali propozycję różnicowania portfela inwestycyjnego w zależności od wieku uczestników systemu, tak aby osoby młode mogły więcej swoich składek lokować w akcje, a osoby starsze – w obligacje. Zmiany proponowane na Litwie uwzględniają również wprowadzenie zewnętrznych benchmarków, dających możliwość obiektywnej oceny sposobu inwestowania składek przez fundusze emerytalne, jak również dają duże możliwości lokowania środków poza granicami Litwy, w ten sposób również dając możliwość dywersyfikacji inwestycji, zwiększając bezpieczeństwo przyszłych emerytur.
Dużo uwagi poświęcone było również rozwiązaniom, które pozwalają na ograniczanie kosztów administracyjnych funkcjonowania funduszy emerytalnych – przez eliminację zbędnych kosztów związanych z marketingiem czy centralizację prowadzenia kont emerytalnych i skupienie się instytucji zarządzających aktywami tylko na tym zadaniu (tak jak to się dzieje np. w Szwecji).