Zasada dywersyfikacji systemu mówi o konieczności posiadania systemu wielofilarowego, w którym różne filary podlegają różnym ryzykom, a ryzyka te są tylko częściowo ( a nie w pełni) skorelowane. Polski zreformowany system emerytalny działa w pełni zgodnie z tą zasadą. Filary kapitałowe systemu (drugi i trzeci) są bezpośrednio wystawione na ryzyko rynku finansowego. Ale filar repartycyjny i emerytura minimalna są bezpośrednio wystawione na zupełnie inne ryzyko, a mianowicie ryzyko rynku pracy.
Oba ryzyka: ryzyko problemów na rynku finansowym i ryzyko problemów na rynku pracy (spadku zatrudnienia) są ze sobą częściowo połączone (np. jeśli kryzys finansowy prowadziłby do długotrwałej recesji) ale jest to połączenie tylko częściowe. W związku z tym zarządzanie ryzykiem w systemie wielofilarowym jest w warunkach wahań sytuacji gospodarczej korzystniejsze dla uczestnika systemu niż zarządzanie ryzykiem w systemie jednofilarowym, niezależnie od tego czy ten jedyny filar jest repartycyjny, czy kapitałowy.
Druga zasada, zasada dywersyfikacji portfela, mówi o potrzebie zróżnicowania profilu inwestycyjnego w filarze kapitałowym w zależności od wieku uczestnika systemu. Najważniejsza jest tutaj możliwość bardziej konserwatywnego inwestowania dla starszych uczestników systemu. W tej dziedzinie, niestety, polski system emerytalny zawodzi ponieważ taka możliwość nie została wprowadzona mimo że w projekcie reformy w końcu lat dziewięćdziesiątych ( a później ustawie of funduszach emerytalnych) zapisaliśmy, że towarzystwa emerytalne mogą zarządzać jedynym funduszem emerytalnym tylko do końca 2004 r, a od 2005 roku liczba funduszy ma wzrosnąć do dwóch – A i B. Drugi z nich (B) miał być przeznaczony dla osób, które ukończą 50 lat. Różnica między A i B miała dotyczyć zakresu możliwych inwestycji, przy czym fundusz B miał inwestować bardziej bezpiecznie, tak by chronić zgromadzony przez oszczędzającego kapitał. Wprowadzenie funduszu drugiego rodzaju wymagało szczegółowych zapisów w prawie, które niestety nie pojawiły się aż do dzisiaj, mimo, że ponad rok temu projekt ponownie się pojawił dzięki zespołowi ministra Michała Boniego.
Warto dodać, że zasada dywersyfikacji portfela może mieć duże znaczenie. W 2008 roku, w którym jak dotąd większość funduszy emerytalnych posiadała ujemną stopę zwrotu, chilijski konserwatywny fundusz emerytalny nie przyniósł strat.
Mam nadzieję, że nowy rząd niezwłocznie zacznie nad tym tematem pracować. Następna nowelizacja ustawy o funduszach emerytalnych powinna objąć właśnie rozszerzenie możliwości inwestowania przez fundusze emerytalne oraz dywersyfikacji ryzyka w zależności od wieku osób, które uczestniczą w tym systemie.