Z wyliczeń rządowych wynika, że stopa zastąpienia, czyli stosunek emerytury do ostatniego wynagrodzenia, wyniesie około 30 proc. Szacunek ten dotyczy osób, które oszczędzały wyłącznie w nowym systemie, czyli zaczęły pracować w połowie 1999 r. W przypadku osób starszych stopa zastąpienia będzie wyższa, bo spora część ich przyszłej emerytury będzie pochodziła ze starego systemu; wtedy świadczenie było inaczej wyliczane, stopa zastąpienia wynosiła ok. 60 proc.
Od dawna wiadomo, że dodatkowe oszczędzanie na starość jest niezbędne. Rząd planuje zmotywować Polaków do dobrowolnego odkładania pieniędzy poprzez zachęty podatkowe.
Propozycja zakłada możliwość dobrowolnego gromadzenia kapitału na nowym indywidualnym koncie zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Będzie to możliwe od 2012 r. Od 2004 r. do tego samego celu służy indywidualne konto emerytalne (IKE). Czym mają się różnić oba te konta? Na razie znany jest projekt, który w toku dalszych prac może się jeszcze zmienić.
– Większość zasad określonych w ustawie o IKE będzie dotyczyć też IKZE. Podstawowa różnica to preferencje podatkowe – mówi Jacek Tyszko, analityk DM BOŚ.
IKZE będą mogły prowadzić te same instytucje, które oferują IKE, czyli banki, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, domy maklerskie, towarzystwa ubezpieczeniowe. Dodatkowo mają je oferować otwarte fundusze emerytalne (OFE). Co ważne, IKZE będzie można otworzyć tylko w tym OFE, które już prowadzi konto emerytalne w ramach drugiego filaru.