Początek nowego roku to doskonała okazja, by pomyśleć o swojej sytuacji finansowej i sprawdzić, co można w niej poprawić. Oczywiście, sama analiza niewiele da, jeśli nie zdopinguje ona do działania.
Co w domowych finansach można zmienić? Oto kilka przykładów noworocznych postanowień, niezbyt skomplikowanych, tak więc w zasadzie każdy może je wprowadzić w życie.
[srodtytul]1. Zacznę oszczędzać na emeryturę[/srodtytul]
Rząd postanowił, że mniej pieniędzy z naszych zarobków będzie trafiało do funduszy emerytalnych, a więcej do ZUS. Ma to podobno zaowocować wyższymi emeryturami. Niestety, bardziej prawdopodobne jest, że będzie akurat odwrotnie. A to oznacza, że trzeba samemu zadbać o dodatkowe środki na jesień życia. Zresztą w obecnym systemie, nawet gdyby nie wprowadzono do niego niekorzystnych zmian, wypłacane w przyszłości emerytury będą niskie. Niewykluczone, że wielu z nas dostanie najwyżej połowę ostatniej pensji.
Trzeba więc jak najwcześniej zacząć odkładać kapitał na starość. Nie ma co liczyć na świadczenie zapewniane przez państwo. Wystarczy ono najwyżej na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Każdy, kto nie chce dopuścić do radykalnego obniżenia standardu życia, musi mieć własne oszczędności.