Balcerowicz i FOR o OFE

Ekonomiści fundacji Leszka Balcerowicza kontra propozycje rządu

Publikacja: 29.11.2010 15:52

Balcerowicz i FOR o OFE

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MS Magda Starowieyska

Były prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz i ekonomiści jego fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju bronią otwartych funduszy emerytalnych. Ich zdaniem likwidacja wpłat do OFE, czyli II filaru systemu emerytalnego, jest niekorzystna zarówno dla finansów publicznych, jak i dla przyszłych emerytów.

– Główną przyczyną dużego deficytu w finansach publicznych w Polsce jest zbyt szybkie, w stosunku do tempa wzrostu gospodarki, zwiększanie wydatków publicznych, a nie wprowadzenie reformy emerytalnej – mówił na konferencji prasowej prof. Leszek Balcerowicz. Jego zdaniem niefrasobliwie zachowywał się głównie poprzedni rząd.

– Gdyby od szczytu boomu w 2007 roku wydatki publiczne zwiększano w takim samym tempie, jak rosła gospodarka, to deficyt sektora finansów publicznych w 2010 r. wyniósłby nie zapowiadane 7,9 proc PKB, a 3,5 – 3,9 proc. PKB – powtórzył argumenty, jakie przytoczył w poniedziałkowej rozmowie z "Rz". – Transfery do OFE narastały od 0,2 proc. do 1,6 proc. PKB rocznie, a ogół wydatków sektora publicznego w ubiegłym roku sięgnął 45 proc. PKB. Jak więc można szukać problemu w tym 1,6 proc., a nie dostrzegać go w pozostałych wydatkach publicznych, które przekraczają 43 proc. PKB? Zdaniem prof. Balcerowicza tam trzeba szukać i przyczyn, i sposobów rozwiązania problemów finansów publicznych. Były szef NBP zastanawia się, na ile rząd ma zamiar zmieniać zasady przekazywania pieniędzy do OFE, przygotowując projekt budżetu na przyszły rok. – Należy wzmacniać najważniejszą z reform ostatnich lat, a nie ją demontować – tłumaczy.

– Gdyby w ciągu ostatnich 11 lat nie było odstępstw od reformy systemu emerytalnego, to dzisiaj część długu publicznego związana z transferami do OFE byłaby o 75 proc. niższa, a już w 2012 r. I filar emerytalny przestałby być deficytowy – mówi Wiktor Wojciechowski, ekonomista FOR.

Eksperci FOR nie zgadzają się z opinią, że reforma emerytalna i wprowadzenie OFE nie mają pozytywnych efektów dla gospodarki i finansów publicznych. Mają też zastrzeżenia do dokumentu przygotowanego w Ministerstwie Finansów, który służy jako argument przemawiający za ograniczeniem lub likwidacją funduszy. – Trudno jest przeanalizować go dokładnie, bo nie znamy szczegółów całego modelu, ale na pewno przyjęto w nim przeciwne założenie dotyczące relacji między stopą procentową a dynamiką PKB, choć jest ono sprzeczne z relacją obserwowaną mniej więcej od przystąpienia Polski do UE – tłumaczy Andrzej Rzońca, członek Rady Polityki Pieniężnej. Wylicza, iż w latach 2004 – 2009 rentowność dziesięcioletnich obligacji wyniosła 5,8 proc., a nominalne tempo wzrostu PKB 8,1 proc. W tym roku zaś rentowność wyniosła średnio 5,8 proc., a nominalne tempo wzrostu gospodarczego powinno wynieść około 6 proc. Rzońca tłumaczy, że rząd nie musi przy tym finansować transferów do OFE emisją dziesięcioletnich obligacji. Może – i robi to – emitować skarbowe papiery wartościowe o krótszym terminie pierwotnym niż dziesięć lat, które w warunkach niskiej inflacji charakteryzują się niższą rentownością niż obligacje dziesięcioletnie.

Leszek Balcerowicz jest przeciwny likwidacji, czy też osłabianiu OFE i filara kapitałowego reformy. – Dobry rząd stabilizuje sytuację, w tym sytuację na rynkach finansowych, przez unikanie destabilizujących zapowiedzi – a tym są zdaniem ekonomisty zapowiedzi redukcji lub likwidacji kapitałowej części systemu emerytalnego.

[ramka]raport "Reforma emerytalna a finanse publiczne w Polsce" na stronie [link=http://www.for.org.pl]www.for.org.pl[/link][/ramka]

Były prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz i ekonomiści jego fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju bronią otwartych funduszy emerytalnych. Ich zdaniem likwidacja wpłat do OFE, czyli II filaru systemu emerytalnego, jest niekorzystna zarówno dla finansów publicznych, jak i dla przyszłych emerytów.

– Główną przyczyną dużego deficytu w finansach publicznych w Polsce jest zbyt szybkie, w stosunku do tempa wzrostu gospodarki, zwiększanie wydatków publicznych, a nie wprowadzenie reformy emerytalnej – mówił na konferencji prasowej prof. Leszek Balcerowicz. Jego zdaniem niefrasobliwie zachowywał się głównie poprzedni rząd.

Pozostało 84% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami