Do końca 2009 r. emeryturę okresową zaczęło pobierać 218 pań, a w tym roku ich liczba nie wzrosła znacząco (312 w kwietniu).
Świadczenie z OFE chciało pobierać więcej kobiet, ale nie uzbierały odpowiedniej wysokości kapitału (mniej niż 20-krotność kwoty dodatku pielęgnacyjnego). ZUS podał, że odmowa przyznania emerytury z II filaru dotyczyła 436 wniosków (według stanu na czerwiec). Te osoby otrzymają świadczenie z pieniędzy zgromadzonych w ZUS.
Powodem tego, że niewiele kobiet korzysta z emerytury okresowej, mogła być zmiana w prawie dająca uczestniczkom OFE urodzonym w latach 1949 – 1953 możliwość uzyskania całości świadczenia z ZUS.
Okazuje się jednak, że niewiele klientek OFE zdecydowało się na tzw. emeryturę mieszaną. Ich liczba to 444 wobec ponad 160 na koniec minionego roku.