Grupa robocza przy Radzie Rozwoju Rynku Finansowego (RRRF) ustaliła wczoraj ostateczne rekomendacje zmian – dowiedziała się „Rz”. Utworzona przez ministra finansów jako organ opiniodawczy i doradczy rada zajmuje się rozszerzeniem katalogu dostępnych dla OFE instrumentów finansowych i uelastycznieniem limitów inwestycyjnych.
Z naszych informacji wynika, że zdecydowała o stopniowym zwiększaniu limitu inwestycji zagranicznych z obecnych 5 proc. aktywów do 30 proc. w 2015 roku.
– Inwestycje za granicą pozwolą na dywersyfikację portfeli inwestycyjnych, a tym samym zmniejszą wahania stóp zwrotu. Uniezależniają też fundusze od tego, jak wygląda polska giełda, choćby więc od tego, że 40 proc. stanowią banki – mówiła wczoraj Ewa Radkowska z ING PTE.
Zniesione mają być też inne bariery w lokowaniu przez OFE środków za granicą. Obecne prawo zakłada, że instrumenty muszą mieć rating na poziomie inwestycyjnym, choć może go posiadać tylko emitent lub może się on odnosić do długu. Do tego koszty transakcji dokonywanych za granicą są pokrywane z kapitałów PTE, a nie z aktywów funduszu, jak w przypadku kosztów transakcji w Polsce.
Grupa robocza proponuje więc, by rating odnosił się tylko do papierów dłużnych, a koszty były pokrywane z aktywów OFE pod warunkiem, że rozliczenia będą dokonywane z uznanymi zagranicznymi izbami rozliczeniowymi (odpowiednikami Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych).