Prace zmierzające do zmiany przepisów w sprawie łączenia okresów składkowych ZUS i KRUS nie są prowadzone – poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko – przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju wsi ocenił obowiązujące przepisy w sprawie łączenia okresów składkowych ZUS i KRUS jako krzywdzące. Efektem tej oceny jest interpelacja, która złozył poseł.
W odwołaniu, poza pytaniem dotyczącym zmiany uchwały, możemy przeczytać między innymi:
„W świetle obowiązujących regulacji emeryturę z ZUS mogą otrzymać osoby urodzone po dniu 31 grudnia 1948 r. bez względu na wymiar udowodnionych okresów składkowych nieskładkowych. Z kolei, emeryturę z KRUS może otrzymać (rolnik, małżonek rolnika, domownik), jedynie jeśli spełnił następujące warunki: osiągnie wiek emerytalny i podlega ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu co najmniej przez 25 lat. Jednak wiele osób nie spełnia prawa do emerytury rolniczej przez brak wymaganego 25-letniego okresu ubezpieczenia w KRUS. Generalna zasada obowiązująca w tej grupie jest następująca: rolnicy urodzeni po 31 grudnia 1948 r. nie mają prawa doliczać do stażu w KRUS okresów, w których podlegali ubezpieczeniom w ZUS. Przy ustalaniu wysokości emerytury rolniczej uwzględniane są wyłącznie okresy podlegania rolniczemu ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu.
Według zainteresowanych osób, regulacje te są krzywdzące i sprawiają, że składki opłacane na KRUS nie mają praktycznie wpływu na wysokość świadczenia emerytalnego”
Z odpowiedzią na apel posła pospieszył Marcin Zieleniecki – podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Z jego wypowiedzi wynika jasno iż ministerstwo nie dostrzega przesłanek do zmiany przepisów. Osoby urodzone po dniu 31 grudnia 1948 r. obowiązuje zasada odrębności systemów ubezpieczeń – osoby uprawnione jednocześnie do emerytury rolniczej oraz do emerytury powszechnej mają prawo pobierania obu świadczeń. Muszą niezależnie spełnić wymogi wymagane w każdym z systemów ubezpieczeń.