Oszczędności będą stanowiły prywatną własność uczestnika planu. Nie trafią do budżetu państwa czy ZUS.
Rachunek osoby będącej uczestnikiem PPK będzie zasilany z trzech źródeł: z wynagrodzenia pracownika, z dodatkowych środków pracodawcy i z corocznych dopłat z budżetu państwa. Środkami pochodzącymi z pierwszych dwóch źródeł można swobodnie dysponować zarówno na etapie akumulacji, czyli do 60. roku życia uczestnika, jak i po ukończeniu tego wieku. Prywatny charakter oszczędności w PPK potwierdza fakt, iż uczestnik może w dowolnym momencie wycofać zgromadzone na swoim koncie środki.
Czytaj także: Poziom ryzyka w PPK zależny od wieku
Rezygnacja z oszczędzania w PPK przed ukończeniem 60. roku życia oznacza zwrot wszystkich dopłat otrzymanych ze strony państwa do Funduszu Pracy. Ustawodawca traktuje te dopłaty jako zachętę do gromadzenia środków na emeryturę i tylko spełnienie warunków zapisanych w ustawie gwarantuje ich otrzymanie.
Pracownik oszczędzający w PPK może w każdej chwil na swój wniosek wycofać zgromadzone pieniądze. Otrzyma wtedy wszystkie fundusze pochodzące z jego wpłat, które stanowiły od 0,5 do 4 proc. wynagrodzenia. Z wpłat, które wpłynęły od pracodawcy, otrzyma 70 proc. Natomiast zasilenie ze środków publicznych będzie musiał zwrócić w całości do Funduszu Pracy. Zysk ze zwracanych wcześniej środków zostanie opodatkowany podatkiem od dochodów kapitałowych (19 proc.).
Uczestnik bez ponoszenia kosztów może wycofać swoje środki w nagłych wypadkach losowych. Do takich należy choroba jego lub członka najbliższej rodziny. Może on wypłacić do 25 proc. oszczędności bez konieczności zwrotu.