– Gdy mowa o związkach zawodowych, nie można pominąć ostatniej nowelizacji ustawy, która weszła w życie 1 stycznia 2019 r. i istotnie rozszerzyła krąg osób, które mogą tworzyć związki zawodowe. Od 1 stycznia br. prawo do tworzenia nowych i wstępowania do już istniejących organizacji związkowych, oprócz pracowników, zyskały także osoby pracujące na podstawie odpłatnych umów cywilnoprawnych: umów zlecenia, umów o dzieło oraz innych umów o świadczenie usług – podkreśliła Zwierz-Wilkocka i wyjaśniła, że tam, gdzie nie ma związków zawodowych, pracodawca musi konsultować pewne działania z reprezentacją. Jednak, jak dodała, powstania takiej grupy nie regulują żadne odgórne zasady.
– Reprezentantów powołuje się w sposób przyjęty u danego pracodawcy. Pracodawca powinien wezwać pracowników do powołania takiej reprezentacji, a to może zrobić w dowolny sposób: wysłać e-maile, wywiesić ogłoszenie w formie papierowej lub rozmawiać z każdym indywidualnie. Są to pewnego rodzaju wybory, których zasady nie są nigdzie uregulowane. W przypadku reprezentacji osób zatrudnionych w rozumieniu ustawy o PPK jest to gremium powoływane ad hoc do realizacji celów wynikających z PPK – tłumaczyła i dodała, że podobnie jak w przypadku związków zawodowych reprezentacja obejmuje nie tylko pracowników, ale także wszystkie osoby zatrudnione w rozumieniu ustawy o PPK, czyli m.in. agentów, zleceniobiorców i osoby wykonujące pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, jak również członków rad nadzorczych. Wszystkie te osoby będą miały czynne i bierne prawo wyborcze.
Radca prawny podkreśliła także, że pracodawca może zaproponować, ile osób powinno tworzyć gremium, ale nie może niczego narzucać. Ponadto wyjaśniła, że jeśli pracownicy zostaną bierni, wtedy w razie niepowołania takiego gremium pracodawca jest całkowicie wolny od jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Obszary wpływu
– Główny wpływ pracownicy mają przy wybieraniu instytucji finansowej zarządzającej PPK. Ustawa mówi, że „Podmiot zatrudniający w porozumieniu z zakładową organizacją związkową działającą w tym podmiocie zatrudniającym wybiera instytucję finansową, z którą zostanie zawarta umowa o zarządzanie PPK” – mówiła Zwierz-Wilkocka, jednak co istotne, pracownicy mają rolę jedynie konsultacyjną, mogą prowadzić negocjacje z pracodawcą, ale treść samej umowy nie jest z nimi uzgadniana i nie są oni stroną umowy o zarządzanie.
– Ponadto regulacja przyjęta w PPK jest nieco niedoprecyzowana. Pojawiają się głosy, że ustawa nie wskazuje, czy chodzi o porozumienie ze wszystkimi związkami działającymi u pracodawcy, czy wystarczy porozumienie z jednym. Konstatacja jest niestety taka, że pracodawca musi porozumieć się ze wszystkimi – wyjaśniła radca prawny i dodała, że jeśli związki i reprezentacje nie dojdą do porozumienia, wtedy zgodnie z ustawą pracodawca podejmuje decyzję samodzielnie.