W lipcu 2019 r. ruszył program pracowniczych planów kapitałowych. Jak tłumaczy rząd, ma on na celu zbudowanie powszechnych, prywatnych, indywidualnych oszczędności Polaków, we współpracy z pracodawcami i państwem. W planach docelowo może oszczędzać 7–8 mln osób. Budowie PPK towarzyszyć ma przekształcenie otwartych funduszy emerytalnych w indywidualne konta emerytalne. Członkowie OFE zdecydują, czy zgromadzone tam oszczędności przenieść na IKE czy do ZUS.
– W ten sposób powstanie system zabezpieczenia starości Polaków oparty na trzech filarach – przekonuje rząd.
Te trzy filary to: filar publiczny, czyli ZUS i KRUS, prywatny filar pracowniczy współtworzony lub tworzony przez pracodawców, czyli PPK i PPE, oraz prywatny filar indywidualny, czyli IKE, IKZE i IKE, utworzony przy likwidacji OFE.
– Zmiany koncepcji, powoływanie do życia nowych produktów oszczędnościowych, reformy i przekształcenia w OFE – wszystko to spowodowało, że Polacy, którzy nie mają obowiązku na bieżąco śledzić wszystkich tych zmian, nie mają poczucia komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości – przyznaje rząd.
