Na podstawie ustawy z 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych każdy emeryt ma prawo dorobić do swojego świadczenia. Trzeba jednak pamiętać, że dodatkowe zarobki mogą sprawić, że ZUS zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Dlatego ZUS co kwartał ustala limity kwoty, do których emeryt lub rencista będzie mógł dorobić. Oczywiście limity te nie dotyczą osób, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny, czyli 60 lat w przypadku kobiet oraz 65 lat w przypadku mężczyzn, które to mogą dorabiać bez ograniczeń.
Ile możne dorobić emeryt od czerwca 2020
Osoby, które jeszcze nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego, a chcą dorabiać do emerytury, niestety muszą liczyć się z koniecznością przestrzegania obowiązujących ograniczeń. Dodatkowe zarobki mogą bowiem spowodować zawieszenie lub zmniejszenie wysokości pobieranej emerytury.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli pobieramy emeryturę, a dodatkowo osiągamy przychody z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, które przekraczają wyznaczony limit, nasze świadczenie emerytalne – w zależności od wysokości przychodu – ulegnie zmniejszeniu o określoną w przepisach kwotę lub też jego wypłata zostanie całkowicie wstrzymana.
Zgodnie z obowiązującymi od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 roku limitami, „bezpiecznie” możemy do emerytury dorobić do limitu 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia czyli kwoty 3732,10 zł brutto. Wówczas otrzymywane przez nas świadczenie nie ulegnie zmianie i będzie ono wypłacane w kwocie całkowitej.
Jeżeli jednak osiągane przez nas dochody, uzyskiwane na przykład z tytułu umowy o pracę, wyniosą od 3732,10 zł do 6931,00 zł brutto, czyli w przedziale 70-130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, wówczas należne nam świadczenie emerytalne ulegnie zmniejszeniu o kwotę przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia (maksymalnie o 620,37 zł w 2020 r.).