Rz: Czy po zmianach w OFE opłaca się grupie MetLife utrzymywać w Polsce biznes emerytalny?
Łukasz Kalinowski:
Działamy na rynku polskim od prawie 25 lat. W międzyczasie zmieniliśmy właściciela, ale zarówno poprzedni jak i obecny akcjonariusz jest zdeterminowany do tego, abyśmy umacniali naszą pozycję, co zresztą z powodzeniem realizujemy. Liczba ludności i systematycznie odnotowywany wzrost gospodarczy powodują, że jesteśmy nadal jednym z najbardziej obiecujących rynków ubezpieczeniowych w tej części Europy. Dla MetLife jest to potencjał do rozwoju biznesu. Oferujemy różne produkty i jesteśmy obecni w kilku segmentach rynku. OFE zawsze traktowaliśmy jako pewien obszar wspierający nasz podstawowy biznes w Polsce jakim są ubezpieczenia na życie. Zmiany chociaż oczywiście bardzo niekorzystne, nie mają wpływu na nasze podejście do tego segmentu. Będziemy ten biznes nadal kontynuować, a nowa ustawa nie powoduje żadnych zmian strategicznych w naszej działalności.
Jednak jak Pan mówi traktujecie biznes OFE wyłącznie jako dodatek wspierający. Rozumiem, że teraz jeszcze bardziej zmniejsza się jego rola dla całej grupy?
Ponieważ jest to system państwowy, z punktu widzenia biznesowego występuje tu wiele ograniczeń. Możemy działać według ustawy. W związku z większymi ograniczeniami prawnymi znaczenie tego segmentu siłą rzeczy spada, ale nadal jest to ważny obszar naszej działalności.