RPO skarży zmiany w OFE

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył ustawę zmieniającą system emerytalny do Trybunału Konstytucyjnego.

Publikacja: 29.08.2014 12:03

RPO skarży zmiany w OFE

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

Naruszenie zasad: zaufania obywateli do państwa oraz niedziałania prawa wstecz zarzuciła Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz zapisom reformy OFE. Wniosek RPO o uznanie niekonstytucyjności tych zapisów trafił w piątek do Trybunału Konstytucyjnego.

We wniosku nie znalazła się najbardziej kontrowersyjna kwestia odnosząca się do przeniesienia 153 mld zł z OFE do ZUS i umorzenia obligacji skarbowych znajdujących się w funduszach emerytalnych.

RPO sprawdzał między innymi czy środki zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych mają charakter prywatny czy publiczno-prawny.

- Analiza tej kwestii przy pomocy naszego zespołu przyniosła negatywny wynik. Nie zdecydowałam się podnieść tego we wniosku - poinformowała Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich.

- To była fundamentalna kwestia, dlatego tak długo pracowaliśmy nad wnioskiem. W moim przekonaniu nie sposób byłoby  tezy, że są to środki prywatne obronić przez Trybunałem Konstytucyjnym - zaznaczyła Lipowicz.

Jak wyjaśniła eksperci jej biura uznali ostatecznie ze są to środki publiczne i państwo mogło nimi rozporządzić w sytuacji problemów systemu emerytalnego, ale powinno było to zrobić w inny sposób, nie naruszający norm konstytucyjnych.

- Treścią wniosku jest teza o naruszeniu przez zakwestionowaną regulację prawną swoistej umowy społecznej pomiędzy państwem a ubezpieczonymi w OFE rządzącej się zasadą pacta sunt servanda, czyli umowy obowiązują w sposób stały - powiedziała prof. Lipowicz prezentując wniosek do TK.

Dodała, że zarzut ten wynika w szczególności z faktu, że członkom OFE nie przyznano prawa do wypowiedzenia się na temat przesunięcia środków zgromadzonych na rachunkach w OFE na ich subkonta w ZUS. "Brak takiej możliwości oznacza, że sami ubezpieczeni zostali potraktowani przez ustawodawcę w sposób paternalistyczny, w myśl zasady, że władza publiczna wie lepiej, co jest dobre dla jej obywateli" - zaznaczono we wniosku RPO.

Za niezgodne z Konstytucją RPO uznała składanie deklaracji o pozostaniu w OFE tłumacząc, że rząd złamał umowę społeczną.

Z punktu widzenia wyróżnionych zasad konstytucyjnych chodzi o respektowanie dokonanych w przeszłości wyborów, zwłaszcza przewidzianego w reformie emerytalnej z 1999 r. dobrowolnego przystąpienia do OFE osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r. a przed 1 stycznia 1968 r. - Ustawodawca unieważnił te wybory, pozbawiając w rzeczywistości znaczenia złożone w przeszłości oświadczenia woli tych osób - napisano we wniosku.

Ustawa zakładała przekazanie znacznej części środków z OFE do ZUS. Obywatele, którzy chcieli pozostać w OFE, musieli do końca lipca wyrazić specjalne oświadczenie woli, inaczej środki przechodziły do ZUS.

Irena Lipowicz podkreśla, że obywatele mieli bardzo ograniczony czas na decyzję, gdzie mają być ulokowane ich wkłady na emeryturę. Ponadto musieli deklarować się ponownie w sprawie, w której już raz ostatecznie zdecydowali, wybierając OFE. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich - państwo, zmuszając do takiego wyboru Polaków podważyło ich zaufanie do systemu prawnego i wystawiło na szwank poczucie bezpieczeństwa oraz lojalności państwa wobec obywateli.

Rzecznik Praw Obywatelskich ma nadzieję, że jej wniosek zostanie rozpatrzony jak najszybciej, być może wraz z wnioskiem prezydenta, który także zaskarżył przepisy o OFE do Trybunału, zgłaszając nieco inne zastrzeżenia niż RPO.

Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista banku Millenium przypomina, że zmiany w Otwartych Funduszach Emerytalnych od samego początku budziły kontrowersje, zarówno co do szczegółów, jak i generalnej zasady. Jeżeli sędziowie podważą całą ideę reformy, zdaniem eksperta, będzie to miało wpływ zarówno na dług publiczny jak i na budżet. Roczne oszczędności z tytułu reformy szacowane było na 8 - 9 miliardów złotych Niekonstytucyjność technicznych rozwiązań, bez zakwestionowania reformy, w opinii ekonomisty, może wpłynąć na zasady działania i politykę OFE, ale nie będzie miało większego wpływu dla budżetu.

Naruszenie zasad: zaufania obywateli do państwa oraz niedziałania prawa wstecz zarzuciła Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz zapisom reformy OFE. Wniosek RPO o uznanie niekonstytucyjności tych zapisów trafił w piątek do Trybunału Konstytucyjnego.

We wniosku nie znalazła się najbardziej kontrowersyjna kwestia odnosząca się do przeniesienia 153 mld zł z OFE do ZUS i umorzenia obligacji skarbowych znajdujących się w funduszach emerytalnych.

Pozostało 90% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami