Każdy ubezpieczony, członek otwartego funduszu emerytalnego ma dwa konta w ZUS, na których zapisywane są informacje o tym ile zapłacił składek. To indywidualne konto emerytalne i subkonto.
I. podział składki
Subkonto istnieje od 2011 roku i do tej pory zapisywana była obowiązkowa składka, „obcięta" z ofe. W ciągu ostatnich trzech lat było to od 5 proc. do 4,2 proc. składka emerytalna. Od lutego jest to 4,38 proc. Dodatkowo jeśli ktoś nie napisze oświadczenia, że chce dalej być ubezpieczonym w ofe, to na jego subkonto zacznie być przekazywanych kolejnych 2,92 proc. składki emerytalnej. W ten sposób na indywidualne konto emerytalne w ZUS płynąć będzie tak jak do tej pory 12,22 proc. składka emerytalna, a na subkonto 7,3 proc.
Różnica pomiędzy kontami dotyczy także sposobu waloryzacji i możliwości dziedziczenia. Waloryzacja subkonta jest tak wymyślona by była wyższa od waloryzacji składki podstawowej w ZUS. Co roku zapis ma być podnoszony o wysokość nominalnego wzrostu PKB (czyli realnego wzrostu gospodarczego i inflacji) w ostatnich 5 latach. Waloryzacja nie może być ujemna.
Zapisy na indywidualnym koncie w ZUS rosną o wskaźnik wyliczony na podstawie inflacji i dynamiki wpływu składek ubezpieczeniowych do ZUS, czyli zależy od tego o ile urósł fundusz płacy w roku poprzednim. Tu także w wyniku waloryzacji stan konta nie może się zmniejszyć.
II. pierwsza transza jednostek rozrachunkowych z ofe
Pierwszą konsekwencją zmian przepisów emerytalnych było umorzenie przez OFE 51,5 proc. jednostek rozrachunkowych zapisanych na rachunku każdego swojego członka (na 31 stycznia 2014 r.) i przekazanie aktywów o wartości odpowiadającej sumie wartości umorzonych jednostek rozrachunkowych do ZUS. Co prawda pieniądze te w większości zostały tego samego dnia przekazane do ministerstwa finansów ( przeznaczone są na bieżące wydatki publiczne), ale informacja o tym jaka to była kwota ma znaleźć się na subkoncie najpóźniej w marcu 2015 roku.