Według kwot zapisanych w budżecie państwa Fundusz Ubezpieczeń Społecznych może dostać w listopadzie i w grudniu prawie 7 mld zł, czyli prawie 19 proc. dotacji zapisanej w tym roku dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Taki wynik świadczyłby o coraz lepszej kondycji finansowej FUS, gdyby nie zabieg, jaki zastosował rząd przy nowelizacji budżetu na ten rok. Zapisano wówczas, że FUS dostanie w tym roku nieco ponad 37 mld zł dotacji (która jest liczona jako część deficytu budżetowego) ale zamiast przewidywanych 6 mld pożyczki z budżetu FUS dostanie jej z 12 mld (która nie jest wliczana do deficytu budżetowego). Metoda zasilania ubezpieczeń społecznych kwotami „zapisywanymi pod kreską", czyli takimi, które nie są wliczane do deficytu jest już kilkuletnia tradycją rządu. Do tego roku FUS w dostał ok. 18,8 mld zł pożyczki budżetowej, której nie spłaca.
Przez dziesięć miesięcy FUS otrzymał więc nieco mniej niż 82 proc. dotacji ( ok. 30,1 mld zł), 2,5 mld zł przekazanych z Funduszu Rezerwy Demograficznej oraz 12 mld zł pożyczki z budżetu państwa. Został więc wsparty ok 44,6 mld zł. Gdyby więc nie stosowano zabiegu z pożyczką budżetową (skąd zresztą na nią są pieniądze, skoro budżet, czyli pożyczkodawca ma wielkie manko we własnej kasie?) to rzeczywista dotacja do FUS w tym roku wyniosła już 42,1 mld zł. Ale ponieważ 35 proc. z tej kwoty nie jest zapisywana jako dotacja, czyli nie jest liczona do deficytu budżetowego, to zgodnie z budżetem FUS ma do wykorzystania w tym roku jeszcze prawie 7 mld zł dotacji.
Wpływy ze składek po dziesięciu miesiącach do FUS wyniosły 99,3 mld zł (niespełna 82 proc. planu).
Zgodnie z budżetem na ten rok FUS zakończy ten rok z ponad 27,7 mld zobowiązaniami. A projekt budżetu na przyszły rok dla FUS jest skonstruowany podobnie (pomimo założenia, że wprowadzone zostaną wszystkie zmiany dotyczące OFE). FUS ma dostać w przyszłym roku 30,3 mld zł dotacji oraz 6,8 mld pożyczki. Fundusz Rezerwy Demograficznej przekaże kolejne 2,5 mld zł. FUS ma zakończyć 2014 rok z 44 mld zobowiązań.