Nowy wiek emerytalny

Jedną z intencji reformy emerytalnej w Polsce było umożliwienie sprostaniu nieuchronnym zmianom demograficznym. Udało się to tylko częściowo poprzez wprowadzenie systemu zdefiniowanej składki w obu filarach oraz poprzez właśnie dokonane podwyższenie wieku emerytalnego. Pozostało jednak wciąż wiele do zrobienia

Publikacja: 10.07.2012 12:40

Michał Rutkowski, dyrektor w Banku Światowym odpowiedzialny za Rosję

Michał Rutkowski, dyrektor w Banku Światowym odpowiedzialny za Rosję

Foto: Archiwum

Red

Trzeba pochwalić rząd za podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat. Oznacza to, że w swojej obecnej formie polski system emerytalny jest lepiej przygotowany do sprostania zmianom demograficznym niż większość systemów w Europie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że oba filary polskiego systemu działają według zasady zdefiniowanej składki, co oznacza, że przy pogarszającej się proporcji między liczbą osób pracujących a liczbą osób pobierających emeryturę, osoby pracujące będą odczuwały presję na to aby pracować dłużej i w ten sposób znacząco podwyższyć swoją przyszłą emeryturę. Podnoszenie się faktycznego wieku emerytalnego jest absolutnym sednem sprawy jeśli chodzi o starzenie się polskiej populacji. Proponuję myśleć o tym w następujący sposób: właściwy wiek emerytalny to w istocie rzeczy wiek, który zachowuje dla przeciętnego obywatela stałą proporcję między liczbą lat przepracowanych, a liczbą lat na emeryturze. W sytuacji podnoszenia się średniej oczekiwanej długości trwania życia tegoż przeciętnego obywatela, właściwy wiek emerytalny to także wiek podnoszący się, aby zachować stałą proporcję między aktywnością zawodową a emeryturą.

Wyjątkową cechą polskiego systemu emerytalnego jest to, że nie karze on za dodatkowy rok pracy. W poprzednim systemie (przed 1999 rokiem) i w większości europejskich systemów każdy dodatkowy rok pracy podwyższa emeryturę o błahe 2-3 proc., podczas gdy polski system podwyższa ją (dla tych w całości uczestniczących w nowym systemie) w sposób – jak mówią fachowcy – aktuarialny, czyli w uproszczeniu sprawiedliwie oddający w postaci emerytury uzbierane składki. W praktyce „sprawiedliwy" oznacza około 7-8 proc. za każdy dodatkowy rok pracy.

Jednakże może się to okazać niedostateczną zachętą do pracowania dłużej z powodu miopii, czyli przeceniania korzyści krótkookresowych a niedoceniania długookresowych, czym charakteryzuje się przeciętny uczestnik systemu emerytalnego (m.in. dlatego systemy emerytalne na całym świecie są w większości obowiązkowe). Z  tej przyczyny tak ważne jest właśnie dokonane podniesienie obowiązkowego wieku emerytalnego przy jednoczesnym traktowaniu go jako minimalny.

Jedną z intencji reformy emerytalnej w Polsce było umożliwienie sprostaniu nieuchronnym zmianom demograficznym. Udało się to tylko częściowo poprzez wprowadzenie systemu zdefiniowanej składki w obu filarach, kapitałowym, obsługiwanym przez OFE i repartycyjnym, obsługiwanym przez ZUS oraz poprzez właśnie dokonane podwyższenie wieku emerytalnego. Pozostało wciąż wiele do zrobienia, a najważniejsze potrzeby to:

 

Michał Rutkowski jest ekonomistą, dyrektorem w Banku Światowym odpowiedzialnym za Rosję. Wcześniej był m.in. dyrektorem ds. polityki społecznej w regionie Azji Południowej Banku Światowego odpowiadającym m.in. za wsparcie dla systemów edukacji, zdrowia i zabezpieczenia społecznego w Indiach, Pakistanie, Bangladeszu, Afganistanie, Sri Lance, Nepalu, Bhutanie i Malediwach.To najwyższy rangą polski urzędnik w centrali Banku Światowego w Waszyngtonie. Rutkowski jest współautorem koncepcji reformy emerytalnej przeprowadzonej w Polsce w 1999 r.

Trzeba pochwalić rząd za podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat. Oznacza to, że w swojej obecnej formie polski system emerytalny jest lepiej przygotowany do sprostania zmianom demograficznym niż większość systemów w Europie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że oba filary polskiego systemu działają według zasady zdefiniowanej składki, co oznacza, że przy pogarszającej się proporcji między liczbą osób pracujących a liczbą osób pobierających emeryturę, osoby pracujące będą odczuwały presję na to aby pracować dłużej i w ten sposób znacząco podwyższyć swoją przyszłą emeryturę. Podnoszenie się faktycznego wieku emerytalnego jest absolutnym sednem sprawy jeśli chodzi o starzenie się polskiej populacji. Proponuję myśleć o tym w następujący sposób: właściwy wiek emerytalny to w istocie rzeczy wiek, który zachowuje dla przeciętnego obywatela stałą proporcję między liczbą lat przepracowanych, a liczbą lat na emeryturze. W sytuacji podnoszenia się średniej oczekiwanej długości trwania życia tegoż przeciętnego obywatela, właściwy wiek emerytalny to także wiek podnoszący się, aby zachować stałą proporcję między aktywnością zawodową a emeryturą.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami