Do roku 2025 ludność wielu krajów Europy i byłego Związku Radzieckiego znajdzie się wśród najstarszych na świecie, co będzie stanowić zagrożenie dla niedawnych sukcesów gospodarczych tego regionu, o ile nie zostaną wystarczająco dobrze wdrożone reformy systemów emerytalnych i systemów opieki zdrowotnej i nie zostaną wprowadzone strategie, promujące wzrost wydajności pracy.
Na całym świecie starzejące się społeczeństwa stają przed ryzykiem poważnych konsekwencji gospodarczych. Nadal jednak Europa Wschodnia i kraje byłego Związku Radzieckiego, w sumie około 28 krajów obejmujących zakres od Słowenii po Tadżykistan, stają w obliczu połączonych wyzwań szybkiego starzenia się, relatywnie niezamożnych społeczeństw i niepełnego przejścia na gospodarkę rynkową. W przypadku tych krajów, problemy ulegają zaostrzeniu ze względu na konieczność równoczesnego przyspieszenia przekształceń gospodarczych i podjęcia długoterminowych reform mających na celu rozwiązanie kwestii skutków demograficznych.
Bogatsze, bardziej rozwinięte kraje, takie, jak Niemcy, Francja czy Szwecja, mają o wiele lepsze warunki do tego, by zmierzyć się z wyzwaniem wieku, niż starzejące się kraje Europy Wschodniej i byłego Związku Radzieckiego. Możliwość utraty w ciągu najbliższego dwudziestolecia około 20 proc. populacji przy dochodzie narodowym brutto per capita nieznacznie przekraczającym 1000 dolarów (jak np. w Armenii czy Gruzji) jest wyzwaniem bez precedensu. W wielu krajach, nawet tych, które przyłączyły się do Unii Europejskiej, szerszy rozwój instytucjonalny nadal jest zapóźniony. To właśnie interakcja trzech aspektów transformacji – demograficznej, gospodarczej i politycznej – sprawia, że ten region i wyzwania, przed jakimi stoi, są wyjątkowe.
Przewiduje się, że łączna liczba ludności w tym regionie w ciągu najbliższych 20 lat spadnie niemal o 24 miliony. W przypadku Polski koledzy szacują, że spadek liczby ludności wyniesie ok. 1,6 miliona osób, a więc 4 proc. Tak zmniejszone społeczeństwa będą również o wiele starsze. Do roku 2025, od 20 do 25 procent społeczeństw dziewięciu krajów Europy Wschodniej i byłego Związku Radzieckiego – od Armenii po Czechy – będą stanowiły osoby w wieku 65 lat lub więcej. W roku 2025, więcej niż jeden na pięciu Polaków będzie miał ponad 65 lat. Przeciętny Słoweniec będzie miał 47 lat – to jedna z najwyższych w świecie średnich.
Najtrudniejsze wyzwania wynikają z obaw, że starzejące się społeczeństwa będą wywierać nowy – być może niemożliwy do uniesienia – rodzaj presji na wydatki publiczne, w szczególności w zakresie emerytur i długoterminowej opieki medycznej dla osób starszych. Obawy te potwierdzają realne doświadczenia wielu byłych krajów komunistycznych, w których finansowanie tych systemów już jest nieadekwatne do potrzeb.