W oczywistych przypadkach, samo zwrócenie się do TFI może odnieść pożądany efekt, w postaci propozycji rekompensaty ewentualnej szkody. Można się też zwrócić do dystrybutora funduszy, u którego kupiliśmy jednostki uczestnictwa funduszu, jeśli żądanie związane jest z nieprawidłowym procedowaniem zleceń. W takich przypadkach reklamacja i tak trafi ostatecznie do TFI.
Dobrze pamiętać o tym, że znaczna cześć reklamacji nie znajduje jednak podstaw, z powodu braku znajomości przez klienta postanowień prospektów informacyjnych i statutów funduszy, które regulują precyzyjnie zasady ich funkcjonowania, w tym terminy (często kilkudniowe) realizacji zleceń nabycia lub odkupienia jednostek uczestnictwa, czy zasady dziedziczenia jednostek uczestnictwa funduszu. Generalnie trzeba pamiętać, że fundusze inwestycyjne mają kilka dni na zbycie lub odkupienie jednostek uczestnictwa (realizację zlecenia). De facto jest to czynność techniczna polegająca na wpisaniu do rejestru uczestników liczby zbytych lub odkupionych przez fundusz jednostek. Prawo przewiduje na to maksymalnie 7 dni od dnia dokonania przez uczestnika wpłaty na zakup jednostek lub zgłoszenia żądania ich odkupienia. Dokładne terminy w przypadku każdego funduszu sprecyzowane są w prospektach informacyjnych.
Przypuśćmy, że rzeczywiście doszło do naruszenia zasad określonych w prospekcie – co wtedy?
Jeżeli zdaniem uczestnika wystąpiły nieprawidłowości w działaniu funduszu, i uzasadnienie odmowy reklamacji go nie satysfakcjonuje, może o tym powiadomić również depozytariusza funduszu (informacje na temat depozytariusza funduszu znajdują się prospekcie informacyjnym). Depozytariusz bowiem, zobowiązany jest do występowania w imieniu uczestników funduszu z powództwem przeciwko towarzystwu, z tytułu szkody spowodowanej niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków w zakresie zarządzania funduszem lub jego reprezentacji. Ze względu na możliwość i ustawowy obowiązek depozytariusza występowania w imieniu uczestników z powództwem przeciwko towarzystwu, jego pozycja w tym zakresie jest bardzo istotna, choć ciągle niedoceniana przez uczestników. Oczywiście również depozytariusz powinien udzielić odpowiedzi skarżącemu uczestnikowi. Odpowiedź depozytariusza może być przydatna również w ocenie, czy słuszne są jego zastrzeżenia do działań TFI i związane z tym roszczenia.