To dwie podstawowe uwagi, jakie do projektu ustawy zakładającej stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego w Polsce do 67 lat, przedstawił Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest Banku.
- Projekt ministerstwa pracy planuje wprowadzić w Polsce niezwykle ważną reformę systemową: istotnie przyczyni się do podwyższenia tempa rozwoju gospodarki, wzrostu standardu życia oraz poprawy stanu sektora finansów publicznych. – Wiktor Wojciechowski wymienia pozytywne efekty zmiany, ale zaznacza, że należy wskazać kilka zastrzeżeń do projektu.
Pierwszy to dość wolne tempo podnoszenia wieku emerytalnego kobiet. Gdyby wiek emerytalny kobiet był wydłużany w tempie szybszym niż proponuje rząd, to w ciągu dziesięciu lat na rynku pracy zostałyby roczniki kobiet które do ok. 2020 r. będą bardziej liczne w porównaniu do tych, które zaczną osiągać podwyższany wiek emerytalny w kolejnych dekadach.
- Po drugie, w nowelizacji ustawy należałoby od razu przewidzieć dalsze automatyczne podnoszenie wieku emerytalnego wraz z wydłużaniem się oczekiwanej długości życia kobiet i mężczyzn. – Wojciechowski przypomina, że Rada Gospodarcza przy Premierze, zwróciła uwagę na to, iż mechanizm wydłużania kariery zawodowej zaproponowany przez MPiPS jest wolniejszy w porównaniu do oczekiwanego wydłużania trwania życia.
Wiktor Wojciechowski postuluje również likwidacje kodeksowej ochrony przed zwolnieniem z pracy dla osób na 4 lata przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego. - Ta ochrona (art. 39 kodeksu pracy) w rzeczywistości blokuje popyt na pracę starszych pracowników, a w efekcie zamiast zwiększać - obniża zatrudnienie osób w wieku przedemerytalnym. – tłumaczy ekonomista.