Obligacje ratują wyniki OFE

Fundusze emerytalne zakończyły 2011 rok stratą. To drugi w historii ich działalności rok z ujemnym wynikiem. Przyczyniły się do tego duże spadki na giełdzie

Publikacja: 03.01.2012 01:00

Obligacje ratują wyniki OFE

Foto: Bloomberg

Otwarte fundusze emerytalne przeciętnie straciły w minionym roku 4,8 proc. Co ciekawe jeszcze na początku 2010 r. nikt nie zakładał takiej sytuacji. Wszyscy zgodnie zakładali bowiem, że rynek akcji wzrośnie co najmniej o 10 proc. Ostatecznie zanotował duży spadek.

- Miniony rok obfitował w wydarzenia gospodarcze. Niestety w większości negatywne. Wydarzenia te koncentrowały się przede wszystkim wokół kryzysu fiskalnego w Europie. Wielu krajom zostały obniżone ratingi. W związku z kryzysem w Grecji i we Włoszech nastąpiły zmiany premierów. Pozytywnym zjawiskiem w poprzednim roku było zachowanie  się gospodarki i rynku finansowego w USA, które było relatywnie lepsze niż strefy euro – podsumowuje Grzegorz Jałtuszyk, dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami w PTE Warta.

2011 r. to drugi rok w historii działalności OFE, który kończą ujemnym wynikiem. Podobnie było w 2008 r. ale wówczas ich strata była znacznie większa, bo wyniosła ok. -14 proc.  Także wówczas wynikało to z bardzo dużych spadków na giełdzie. W minionym roku kursy spółek zaczęły zniżkować w sierpniu. Ostatecznie główne indeksy giełdowe w Warszawie zanotowały dwucyfrowe spadki. W tym WIG obniżył się o 21 proc., a sWIG80 (indeks skupiający małe spółki giełdowe), aż o ponad 30 proc.

Według ekspertów w porównaniu z dużym spadkiem na giełdzie wyniki OFE wydają się i tak dość przyzwoite. OFE pomógł rynek obligacji, który wzrósł o ok. 6 proc. Polskie papiery skarbowe, pomimo kryzysu zadłużenia w strefie euro, wzrostu inflacji w kraju, podwyżek stóp procentowych przez RPP, czy też słabości złotego w stosunku do większości głównych walut, były postrzegane jako instrumenty relatywnie bezpieczne. Papiery skarbowe stanowią zaś nieco ponad połowę portfeli inwestycyjnych funduszy emerytalnych.

Poza tym zarządzający OFE podkreślają, że ich wyniki należy oceniać w dłuższych niż roczna perspektywie. Są bowiem inwestorem długookresowym. Gdy spojrzy się na wyniki  OFE za 2 i więcej lat są one już dodatnie. Za 24 miesiące średni zysk przekracza 5 proc.  Z kolei w okresie 12 lat OFE zarobiły przeciętnie ponad 150 proc.

Rafał Mikusiński, prezes Amplico PTE, podkreśla, że warunkiem uzyskania ponadprzeciętnych rezultatów inwestycyjnych w 2011 r. była elastyczność strategii inwestycyjnej i szybkie dostosowywanie jej do zmieniających się warunków.

- Na rynku akcji najpierw liderami były spółki cykliczne, zaś po katastrofie w Japonii bardziej defensywne spółki użyteczności publicznej. Od czasu pogorszenia koniunktury w trzecim kwartale już tylko wybrane, dobre jakościowo spółki - najczęściej liderzy swoich branż, umożliwiały osiągnięcie wyników lepszych od benchmarków. Kluczowa była więc selekcja spółek, szczególnie, że w zasadzie przez cały rok w niełasce pozostawały spółki o mniejszej kapitalizacji i płynności – tłumaczy Mikusiński.

Lepsze wyniki mają te fundusze emerytalne, które miały mało akcji spółek z sektora budowlanego  i deweloperskiego.

Najmniejszą stratę zanotował w ubiegłym roku fundusz Axa (-3,3 proc.), a zaraz za nim Generali (-4,02 proc.). Pierwszą trójkę zamyka Nordea (-4,07 proc.). W ich przypadku sprawdziła się strategia niskiego zaangażowania w akcje.

- Wynikało to z oczekiwania, że perspektywy wzrostu zysków spółek są za wysokie podobnie jak wyceny większości z nich. Konsekwentnie staramy się mieć także mniej akcji banków, które charakteryzują się stosunkowo dużym udziałem kredytów detalicznych, ze szczególnym uwzględnieniem walutowych kredytów hipotecznych w portfelu – mówi Adam Kurowski, szef inwestycji w Axa PTE. -  Na wynik złożyły się po trochu cztery podstawowe czynniki: udział akcji w portfelu, alokacja sektorowa,  selekcja spółek oraz dość konserwatywne podejście do rynku obligacji – dodaje  Kurowski.

Najsłabiej wypadł w 2011 r. fundusz Polsat.  Jego strata wynosi -7,2 proc. Przed nim znalazł się Pocztylion-Arka (-6,1 proc.).

Jaki będzie dla OFE obecny rok? Dziś nikt nie zakłada ani bardzo optymistycznego (spory zysk OFE), ani bardzo negatywnego (drugi z rzędu rok ze stratą) scenariusza.

Oszczędności Polaków zgromadzone w funduszach emerytalnych wyniosły 224,7 mld zł na koniec 2011 r. Były tylko o nieco 3,5 mld zł (o 1,6 proc.) wyższe niż na koniec 2010 r. Ten nieznaczny wzrost to efekt kiepskiej sytuacji na rynku akcji. Przypomnijmy zaś, że ZUS przekazał OFE składki wynoszące nieco ponad 15 mld zł w minionym roku.

 

Paweł Klimkowski,

członek zarządu Aviva PTE, zarządzający portfelem akcji Aviva OFE

To był zły rok dla posiadaczy akcji, ale przyzwoity rok dla właścicieli obligacji - choć dość duże znaczenie miał tu fakt umiejętnego zwiększenia zaangażowania w polskie papiery skarbowe w trakcie roku. Spadki na rynku akcji były w tym roku naprawdę dotkliwe i wynikały z sytuacji zewnętrznej, podczas gdy ocena kondycji polskiej gospodarki wciąż pozostaje dobra. W takim otoczeniu niestety nie działała strategia nakierowana na posiadanie akcji spółek korzystających z pozytywnej koniunktury na rynku wewnętrznym - bo obawy o spowolnienie w 2012 roku sprowadziły ceny takich akcji znacząco w dół, dotyczy to szczególnie banków i spółek sprzedających do konsumenta. Dlatego też najlepiej wypadały portfele defensywne z dużą ilością spółek telekomunikacyjnych, dostawców energii i gazu oraz oczywiście spółki płacące wysokie dywidendy.

Otwarte fundusze emerytalne przeciętnie straciły w minionym roku 4,8 proc. Co ciekawe jeszcze na początku 2010 r. nikt nie zakładał takiej sytuacji. Wszyscy zgodnie zakładali bowiem, że rynek akcji wzrośnie co najmniej o 10 proc. Ostatecznie zanotował duży spadek.

- Miniony rok obfitował w wydarzenia gospodarcze. Niestety w większości negatywne. Wydarzenia te koncentrowały się przede wszystkim wokół kryzysu fiskalnego w Europie. Wielu krajom zostały obniżone ratingi. W związku z kryzysem w Grecji i we Włoszech nastąpiły zmiany premierów. Pozytywnym zjawiskiem w poprzednim roku było zachowanie  się gospodarki i rynku finansowego w USA, które było relatywnie lepsze niż strefy euro – podsumowuje Grzegorz Jałtuszyk, dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami w PTE Warta.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami