W zasadzie wiemy, że jeżeli system emerytalny zachęca do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, nie zachęca do płacenia składek i nie zapewnia poziomu emerytur proporcjonalnego do zapłaconych składek (razem z procentem odzwierciedlającym stopę zwrotu) to jest zły i szkodliwy. Szkodliwość złego systemu emerytalnego może być jednak znacznie poważniejsza niż widać gołym okiem.
Aby zgłębić temat razem ze współpracownikami przeprowadziliśmy kilka lat temu badanie wpływu systemu emerytalnego na funkcjonowanie rynku pracy, wybory decyzje edukacyjne ludności i wzrost gospodarczy. Oparliśmy badanie na znakomitych danych empirycznych z Maroka, kraju o średnim poziomie dochody na głowę mieszkańca i o typowym repartycyjnym systemie emerytalnym zdefiniowanego świadczenia, w dodatku podzielonym na trzy oddzielne plany emerytalne: dla slużby cywilnej, innych pracowników państwowych i sektora prywatnego. Zbudowaliśmy model ekonomiczny, który dokonuje prognozy kwalifikacji siły roboczej według wieku i płci, a następnie - używając standardowych funkcji płac - dokonaliśmy transformacji tych kwalifikacji w miernik poziomu kapitału ludzkiego w Maroku, który pozwolił nam na ocenę jak zmiany w prawdopodobieństwie przejścia na emeryturę (według wieku i płci) wpływają na wzrost gospodarczy. Następnie zbadaliśmy wpływ systemu emerytalnego na stopy zwrotu ze składek w różnych planach emerytalnych i na związane z tym decyzje edukacyjne ludności. Wreszcie przeanalizowaliśmy korzyści jakie Maroko mogłoby odnieść z reformy emerytalnej zmniejszającej zachęty do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę i zrównującej formuły obowiązujące w różnych planach emerytalnych. Wyniki mają międzynarodowe znaczenie, ponieważ Maroko można uznać za dobrego reprezentanta typowego kraju o średnim poziomie rozwoju.
Nasza analiza pokazuje, że średnio w okresie 2006-2040 samo tylko przeprowadzenie reform emerytalnych zwiększyłoby wzrost kapitału ludzkiego w Maroku ( a więc, ceteris paribus, wzrost gospodarczy) o 2 procent, czyli - mówiąc inaczej - że obecnie obowiązujące zasady w systemie emerytalnym eliminuję 1/50 potencjalnego wzrostu kapitału ludzkiego (czyli, że jeśli stopa wzrostu gospodarczego w Maroku wynosi 5 procent, to po reformie emerytalnej, przy innych warunkach niezmienionych, wynosiłaby 5.1 procenta, a w ciągu 34 lat zamiast wzrostu o 425 proc., gospodarka marokańska zwiększyłaby PKB o 444 proc.). Nasza analiza pokazuje także, że istniejący w Maroku system emerytalny obniża stopę zwrotu z edukacji, zniechęca do pracy w sektorze prywatnym na rzecz sektora publicznego i utrudnia mobilność siły roboczej między sektorem publicznym a prywatnym.
Wyniki te powinny spotkać się z zainteresowaniem także w krajach europejskich. Wielu decydentów uważa bowiem, że korzyści z reform emerytalnych nie są duże, w szczególności z politycznymi kosztami ich przeprowadzenia. Nasza analiza pokazuje, że sam bezpośredni efekt reformy zwiększa stopę wzrostu o 2 procent, a efekt pełny, ciągniony, tzn. związany z usunięciem negatywnego wpływu obecnego systemu na edukacyjne wybory ludności i podaż pracy, może być kilkakrotnie większy.
Pracując nad powyższym studium i otrzymując wyniki nie mogłem oprzeć się uldze, że Polska przeprowadziła już znaczącą część reform emerytalnych. Wciąż wiele pozostaje, ale marokańskiego problemu mieć nie powinniśmy. Szczególnie ważne jest ujednolicenie systemu, tak aby ani rolnicy (w postaci odrębnego systemu), ani górnicy (w postaci przywilejów emerytalnych) nie mieli odrębnych zasad. Będzie to dobre dla nas wszystkich, usprawni funkcjonowanie rynku pracy is sytemu edukacyjnego oraz przyspieszy polski wzrost gospodarczy.