Powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) wciąż są zyskowne, ale już nie tak jak np. rok temu. To efekt obowiązywania od tego roku nowych, niższych opłat, jakie mogą pobierać fundusze emerytalne, którymi zarządzają. Spadła głównie wysokość przychodów z opłaty od składki (pobierana jest niższa o połowę).
Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, łączne przychody towarzystwa zmniejszyły się w pierwszych trzech miesiącach o 14 proc., do ok. 404 mln zł. Gdy jednak spojrzymy na tę część przychodów, która pochodzi z opłaty od składki, to okazuje, że są prawie 2-krotnie niższe – z 305,6 mln zł do 166 mln zł. I to miało decydujący wpływ na spadek przychodów ogółem. Drugie główne źródło przychodów towarzystw – wpływy z opłaty za zarządzanie aktywami – wzrosło o 43 proc., do 212 mln zł. Tu z kolei sprzyja dobra koniunktura na giełdzie, która powoduje, że rosną aktywa funduszy emerytalnych. W ciągu trzech pierwszych miesięcy roku zwiększyły się o ponad 13 mld zł, do ok. 192 mld zł.
Spadek przychodów nie pociągnął za sobą istotnego spadku kosztów towarzystw. Zwiększyły się one o 5 proc., do ponad 288 mln zł. Choć główną rolę w tym wzroście odegrały obowiązkowe obciążenia, na które towarzystwa nie mają dużego wpływu. Wzrosły głównie koszty, które wiążą się z wpłatami na Fundusz Gwarancyjny. Więcej towarzystwa wydały na opłaty transakcji nabycia i zbycia aktywów OFE. Ale co istotne, towarzystwa musiały negocjować, w związku ze spadkiem przychodów z opłaty od składki, koszty prowadzenia rejestrów z agentami transferowymi. One zaś stanowią znaczącą część kosztów obowiązków. Obniżyły się co prawda tylko o 0,4 proc., do 37,6 mln zł, ale trzeba pamiętać, że cały czas rośnie liczba klientów II filara.
Ta część kosztów, na którą towarzystwa mają wpływ (np. związanych z akwizycją), spadła o 3,2 proc., do 162,5 mln zł. W tym obniżyła się najbardziej znacząca ich pozycja, czyli koszty akwizycji – o prawie 1 proc., do 104,4 mln zł. Bardzo mocno, bo 43 proc. (do mniej niż 4 mln zł) obniżyły się też koszty marketingu i promocji. Koszty wynagrodzeń spadły zaś o 8 proc., do 23,4 mln zł. Spadek dotyczy w największym stopniu dwóch czołowych towarzystw, które najmocniej straciły na obniżce opłat.
Ostatecznie towarzystwa zakończyły kwartał zyskiem – 122,8 mln zł, ale jest on niższy o prawie jedną trzecią w porównaniu z tym wypracowanym po I kwartale 2009 r. Podobnie zresztą jak wynik brutto, który wyniósł ok. 153 mln zł.