Żeby na starość nie było biednie

Jeśli nasze świadczenie z nowego systemu emerytalnego wyniesie 60 proc. ostatnich zarobków przed zakończeniem pracy zawodowej, będzie to duży sukces. W starym systemie jest to 70 – 80 proc.

Publikacja: 19.11.2009 01:00

Emerytka

Emerytka

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Reforma emerytalna od początku zakładała, że świadczenia z ZUS i OFE zaspokoją jedynie podstawowe potrzeby emerytów. Dodatkowe odkładanie pieniędzy na starość jest niezbędne. Można to robić, zakładając indywidualne konto emerytalne (IKE), ale także w każdej innej dowolnej formie. Najważniejsze, by w ogóle oszczędzać.

Zaletą IKE jest brak 19-proc. podatku Belki przy podejmowaniu pieniędzy po osiągnięciu wieku emerytalnego. – W przypadku śmierci oszczędzającego wszystkie pieniądze wchodzą w skład spadku lub otrzymuje je osoba wskazana imiennie w umowie przez właściciela konta. W tym przypadku wypłata również nie jest obciążona podatkiem Belki – mówi Katarzyna Głowacka-Bauman z Departamentu Zarządzania Produktami w Nordea Polska TUnŻ.

Zwolnienie podatkowe odroczone w czasie okazuje się dla wielu osób niewystarczającą zachętą. – Niewątpliwie przydałyby się dodatkowe ulgi na etapie wpłat – przekonuje Agnieszka Rowińska z PZU Życie.

– To tak jakby powiedzieć, że nie kupuję kurtki na zimę, bo nie ma jej w promocji, więc wolę marznąć – twierdzi jednak Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. – Polacy nie odkładają pieniędzy z dwóch powodów. Pierwszy to brak nawyku oszczędzania. Drugi to brak świadomości, że warto to robić. Gdyby zapytać, jaka będzie wysokość przyszłych emerytur, może kilka procent ankietowanych znałoby odpowiedź.

W opinii Małgorzaty Popielewskiej, dyrektor ds. rozwoju produktów w Union Investment TFI, oszczędzanie na IKE to przejaw przezorności i odpowiedzialności. – W bieżącym roku na IKE można wpłacić blisko 9,6 tys. zł. Według znowelizowanych przepisów limit wpłat w kolejnym roku nie może być niższy niż w poprzednim. Jeśli więc średnie wynagrodzenie w 2009 r. zmaleje, limit obowiązujący w 2010 r. będzie taki sam jak w tym roku – mówi Małgorzata Popielewska.

Roczny limit wpłat na IKE zwykle nie jest wykorzystywany. Dlatego Generali Życie w ramach promocji dopisuje premię w wysokości 100 zł do każdego rachunku, na który w bieżącym roku zostanie wpłacona kwota wyczerpująca cały limit.

Oszczędzać powinni wszyscy, ale niektóre grupy ludzi szczególnie, bo ich emerytury będą stanowić tylko 20 – 30 proc. wcześniejszych dochodów. Dotyczy to przede wszystkim przedsiębiorców, osób wykonujących wolne zawody, zatrudnionych na umowę o dzieło czy zlecenie. Zwykle odprowadzają oni minimalne składki do ZUS, a więc ich emerytura będzie wyliczana według najniższej podstawy. Na wysokie świadczenia nie mają co liczyć również rolnicy, którzy płacą najniższą składkę do KRUS. Z kolei osoby o wysokich dochodach nie odprowadzają składek przez cały rok (przestają to robić po przekroczeniu wyznaczonego limitu), co też odbije się na wysokości ich emerytur.

W zdecydowanie gorszej sytuacji są poza tym kobiety, bo mają niższe dochody (od tego zależy wysokość składek), wcześniej przechodzą na emeryturę (krócej płacą składki), mają więcej okresów nieskładkowych (korzystają z urlopów wychowawczych itp.), a jednocześnie dłużej żyją (zgromadzony kapitał jest dzielony na większą liczbę lat).

[ramka][b]Jacek Treumann - członek zarządu Legg Mason TFI[/b]

Z naszych wyliczeń wynika, że osoba, która dziś zarabia 10 tys. zł, może liczyć na emeryturę z ZUS i OFE wynoszącą tylko ok. 3,5 – 4 tys. zł. Jest to wielkość orientacyjna, bo w praktyce świadczenie będzie inne dla kobiety i dla mężczyzny.

Ludzie nie mają dziś świadomości, jaka przyszłość finansowa ich czeka, i nie wiedzą, w jaki sposób sytuację tę zmienić. Z jednej strony jesień życia to brak wydatków typowych dla ludzi młodych (np. spłata kredytów hipotecznych, wydatki na dzieci, ich edukację). Z drugiej strony to relatywnie wysokie wydatki na cele zdrowotne. Poza tym jest dużo wolnego czasu, który można spożytkować na realizację marzeń, a to zwykle bywa kosztowne. Bez dodatkowego zabezpieczenia przyszłym emerytom, tak jak obecnym, na wszystko będzie brakować pieniędzy.

Żeby dostawać dodatkowo na emeryturze 6 – 6,5 tys. zł przez 25 lat, trzeba odłożyć ok. 1,3 mln zł. Jak uzbierać taką kwotę? Wszystko zależy od tego, w jakim wieku zaczynamy oszczędzać. Dzisiejszy 35-latek, który odkłada 800 zł miesięcznie, a jest to możliwe w ramach pełnego limitu wpłat na IKE, przy średniorocznej stopie zwrotu wynoszącej 12 proc. uzbiera do 60. roku życia aż 1,5 mln zł.

Dzięki zwolnieniu z podatku od zysków kapitałowych, co zapewnia IKE, dodatkowa korzyść wyniesie 240 tys. zł. Każdy chyba się zgodzi, że ta kwota robi wrażenie. Proszę zwrócić uwagę, że prezent, jaki otrzymujemy od urzędu skarbowego w postaci niepobranego podatku Belki, w tym konkretnym przypadku jest równy wartości wszystkich miesięcznych składek wpłaconych na IKE przez 25 lat.

Pamiętajmy, że im jesteśmy starsi, tym uzbieranie wyżej wspomnianej kwoty wymaga większego wysiłku. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwcześniej wyrobić sobie nawyk oszczędzania. Dla porównania, aby uzbierać 1,5 mln zł do 60. roku życia, 30-latek musi odkładać co miesiąc 425 zł, a jego 40-letni kolega już 1500 zł.[/ramka]

[ramka][b]Adam Johaniuk - dyrektor ds. sprzedaży w PKO TFI[/b]

Jeżeli rząd będzie kontynuował zwiększanie rocznego limitu wpłat na IKE, świadomość, że jest to korzystne rozwiązanie, będzie rosła. IKE to przecież nic innego jak fundusz inwestycyjny, lokata, polisa ubezpieczeniowa lub rachunek papierów wartościowych, tyle że nie płaci się 19-proc. podatku od zysków. I to jest bardzo istotna różnica. Dzięki mechanizmowi procentu składanego systematycznie inwestowanie nawet niewielkich kwot przez długi okres przynosi bardzo dobre efekty.Należy pamiętać, że są cztery różne formy IKE. Produkt trzeba dopasować przede wszystkim do oczekiwanego zysku, a także do okresu, w jakim będą dokonywane wpłaty. Jeżeli IKE zakłada dzisiejszy 30 – 40-latek, może bez obaw wybrać rachunek papierów wartościowych (gdy ma wiedzę o rynku finansowym) lub fundusz akcyjny. Jeśli do zakończenia aktywności zawodowej pozostaje od pięciu do dziesięciu lat, decyzja jest trudniejsza. Oczekując wysokiego zysku, należałoby podjąć duże ryzyko i zainwestować w akcje. W przeciwnym razie należy się pogodzić z mniejszym zyskiem i wybrać np. fundusz mieszany złożony z akcji i obligacji. Same obligacje skarbowe lub lokaty bankowe to raczej zabezpieczanie naszych składek przed wpływem inflacji niż pomnażanie oszczędności.[/ramka]

[ramka][b]Katarzyna Szczepkowska - prezes KBC TFI[/b]

W krajach rozwiniętych ludzie żyją coraz dłużej. Tendencję tę obserwujemy również w Polsce. Powinno to nas dodatkowo motywować do myślenia o zabezpieczeniu dochodów w przyszłości. Szacuje się, że emerytura, jaką otrzymamy z ZUS i OFE, będzie średnio o 30 – 40 proc. niższa od ostatniej pensji. Na codzienne wydatki i przyjemności będziemy zatem mieć niewiele ponad połowę dotychczasowych dochodów. Chyba że zgromadzimy oszczędności, które pozwolą nam utrzymać obecny poziom życia.[/ramka]

[ramka][b]Piotr Szczepiórkowski - wiceprezes Aviva Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie[/b]

Obecnie formuła IKE się nie sprawdza, czego dowodem jest spadek liczby osób korzystających z tej formy oszczędzania na dodatkową emeryturę. Zwolnienie z podatku Belki pod warunkiem utrzymania kapitału do emerytury jest zbyt małą zachętą, a obostrzenia są zbyt duże.Eksperci zgodnie twierdzą, że Polacy powinni radykalnie zwiększyć oszczędności w ramach III filaru, aby zapobiec znacznemu spadkowi poziomu życia po zakończeniu pracy zawodowej. Najbardziej skuteczną zachętą byłoby wprowadzenie ulgi w PIT. Polacy uwielbiają ulgi podatkowe. Gdyby towarzyszyła temu szeroka kampania edukacyjna, mógłby nastąpić przełom. Dlatego z nadzieją obserwujemy prace w Sejmie nad społecznym projektem ustawy wprowadzającej ulgę w PIT dotyczącą oszczędności emerytalnych do 12 tys. zł rocznie.Większość społeczeństwa słabo się orientuje w tym, jakie efekty przynosi regularne oszczędzanie rozpoczęte możliwie wcześnie. Osoba odkładająca co miesiąc 150 zł od 25. roku życia uzbiera do emerytury tyle samo co osoba, która w wieku 45 lat będzie wpłacać co miesiąc 450 zł.[/ramka]

Reforma emerytalna od początku zakładała, że świadczenia z ZUS i OFE zaspokoją jedynie podstawowe potrzeby emerytów. Dodatkowe odkładanie pieniędzy na starość jest niezbędne. Można to robić, zakładając indywidualne konto emerytalne (IKE), ale także w każdej innej dowolnej formie. Najważniejsze, by w ogóle oszczędzać.

Zaletą IKE jest brak 19-proc. podatku Belki przy podejmowaniu pieniędzy po osiągnięciu wieku emerytalnego. – W przypadku śmierci oszczędzającego wszystkie pieniądze wchodzą w skład spadku lub otrzymuje je osoba wskazana imiennie w umowie przez właściciela konta. W tym przypadku wypłata również nie jest obciążona podatkiem Belki – mówi Katarzyna Głowacka-Bauman z Departamentu Zarządzania Produktami w Nordea Polska TUnŻ.

Pozostało 91% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami