Kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni. W tych branżach różnice są największe

Według opracowania GUS największe różnice w zarobkach między kobietami i mężczyznami dotyczą finansów i ubezpieczeń. Ale też w sfeminizowanym świecie ochrony zdrowia zarobki panów są wyższe o jedną siódmą.

Publikacja: 05.02.2024 16:35

Kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni. W tych branżach różnice są największe

Foto: Adobe Stock

Najmniej przychylna finansowo dla kobiet jest matematyka i statystyka. Kobiety specjalistki mają przeciętnie stawkę godzinową o ponad 35 proc. niższą niż specjaliści mężczyźni. Nieznacznie tylko niższe dysproporcje (różnica wynosi 33 proc.) dotyczą płac techników biologów, rolników i technologów żywności. Tę różnicę określa się jako wskaźnik zróżnicowania wynagrodzeń ze względu na płeć – ang. gender pay gap (GPG), czyli jako luka płacowa.

GUS raz na dwa lata przedstawia strukturę wynagrodzeń w różnych zawodach. Publikacja ukazuje się ze sporym opóźnieniem, najnowsze dotyczy sytuacji z października 2022 r. Wówczas to przeciętnie w firmach i w instytucjach, w których pracowało od 10 osób (także w administracji i sferze publicznej) stawka godzinowa kobiet była o niespełna 8 proc. niższa niż mężczyzn. Różnice dotyczą branż, poziomu wykształcenia, a nawet tego, czy jest to firma prywatna czy publiczna.

Czytaj więcej

Marzena Okła-Drewnowicz, ministra ds. polityki senioralnej: Polityka senioralna to także pomoc dla aktywnych 50-latków

Gdzie kobiety zarabiają najmniej w porównaniu do mężczyzn?

W firmach prywatnych stawka przeciętna godzinowa panów wynosiła niespełna 44 zł, pań – 37 zł. W sektorze publicznym różnica była mniejsza: 48 do 45 zł. Najwyższe różnice (ponad jedna czwarta) dotyczą trzech działów gospodarki: działalności finansowej i ubezpieczeniowej i pozostałej usługowej (ponad 27 proc.) oraz informacji i komunikacji (a więc IT, mediów, firm telekomunikacyjnych) – ok. 25 proc. Ponad jedną czwartą mniej przeciętnie kobiety zarabiały także w handlu i naprawie samochodów. Także w branżach, które są sfeminizowane różnice są spore: to ochrona zdrowia i pomoc społeczna (15 proc.) oraz działalność naukowa, profesjonalna i techniczna (ponad 17 proc.).

Te dane wskazują pośrednio, że kobietom wciąż trudniej jest niż mężczyznom awansować na wyższe stanowiska. W ubezpieczeniach i finansach pracuje o połowę więcej kobiet niż mężczyzn. I choć najwyższe stawki godzinowe mieli przeciętnie ludzie wykształceni, to właśnie tam kwotowo istniały największe różnice. Mężczyzna z tytułem magistra, doktora lub wyżej przeciętnie dostawał prawie 69 zł za godzinę, a kobieta z takim samym tytułem naukowym – o prawie 17 zł mniej.

GUS podał też różnice dotyczące grup zawodów. Największe zapisano wśród osób specjalizujących się w matematyce, statystyce i które są aktuariuszami (ponad 35 proc. i niespełna 63 zł do 41 zł stawki godzinowej), technicy nauk biologicznych, rolniczych i technologii żywności (33 proc. i 55 do 35 zł za godzinę), operatorzy maszyn i urządzeń górniczych i pokrewni oraz marynarze (27 proc.), rzemieślnicy (26 proc i 34 – do 25 zł), średni personel do spraw zdrowia (28 proc.). Nawet lekarz weterynarz zarabia przeciętnie o 16 zł więcej za godzinę niż wykonująca tę samą pracę kobieta (przy stawce 64 zł).

W nielicznych zawodach kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni. Ale różnice nieznaczne

W październiku 2022 r. były tylko trzy działy gospodarki, w których zanotowano ujemne wartości wskaźnika, wskazujące na wyższe wynagrodzenia kobiet niż mężczyzn. Były to: budownictwo  – 11 proc.), dostawa wody (ok. – 4) i gospodarowanie ściekami i odpadami (- 0,4).

Największe przeciętne różnice na korzyść kobiet GUS oszacował w przypadku fryzjerek, kosmetyczek, konduktorek oraz stewardess (ponad 8 proc.), rolniczek (18 proc.), kierowczyń ciężarówek i autobusów (7 proc.). Różnice nie są wysokie: w przypadku rolniczek różnica w stawce godzinowej wynosi 5 zł na korzyść pań (38 zł), a kosmetyczek i fryzjerek niespełna 2 zł (przy stawce godzinowej niespełna 22 zł).

Najmniej przychylna finansowo dla kobiet jest matematyka i statystyka. Kobiety specjalistki mają przeciętnie stawkę godzinową o ponad 35 proc. niższą niż specjaliści mężczyźni. Nieznacznie tylko niższe dysproporcje (różnica wynosi 33 proc.) dotyczą płac techników biologów, rolników i technologów żywności. Tę różnicę określa się jako wskaźnik zróżnicowania wynagrodzeń ze względu na płeć – ang. gender pay gap (GPG), czyli jako luka płacowa.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse Domowe
Masz zastrzeżony numer PESEL? Więcej wypłacisz z bankomatu
Finanse Domowe
Pieniądze seniora pod nadzorem
Finanse Domowe
Kredyt studencki to fikcja: od 2016 r. jego kwota nie uległa zmianie
Finanse Domowe
Problemy finansowe? To może być wczesny sygnał demencji
Finanse Domowe
Po gotówkę w czasie zakupów. Usługa coraz bardziej popularna