Gdzie w lutym zarabiano najwięcej

W lutym płace były wyższe od średniej krajowej w co trzeciej branży. Średnie lub wyższe płace można było uzyskać przeciętnie w czterech regionach.

Publikacja: 26.03.2025 04:49

W lutym płace były wyższe od średniej krajowej w co trzeciej branży

W lutym płace były wyższe od średniej krajowej w co trzeciej branży

Foto: Adobe Stock

Prawie trzy razy więcej zarobiono w lutym w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego niż w firmach produkujących odzież. W pierwszej branży zarobki w lutym wyniosły przeciętnie 17,2 tys. zł, a w drugiej 5,8 tys. zł. Tak wynika z najnowszych danych GUS na temat zarobków w sektorze przedsiębiorstw, czyli w firmach, w których pracuje od dziesięciu osób. W danych nie są uwzględniane zarobki w administracji i sektorze finansowym. Przy przeciętnej płacy w 37 branżach, które co miesiąc analizuje GUS, nieco ponad 8,6 tys. zł brutto wyższe były średnio w 13 działach gospodarki. Zaś w 6 wyniosły mniej niż 7 tys. zł.

Czytaj więcej

Coraz więcej Polaków boi się utraty pracy. W tym sektorze najbardziej

Nominalne i realne wynagrodzenia brutto

Choć płace rosną, to ich wzrost jest od czterech miesięcy niższy. Nominalnie w sektorze przedsiębiorstw w lutym zarabiało się o niespełna 8 proc. więcej niż przed rokiem (niespełna 845 zł więcej), ale siła nabywcza płac, czyli ich wartość realna, jest wyższa o 3,1 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Pozostały wzrost to koszty inflacji. GUS podał także, że w ciągu dwóch miesięcy przeciętna płaca wzrosła nominalnie o 8,7 proc., a realnie o 3,8 proc. w porównaniu z dwoma pierwszymi miesiącami 2023 r.

Jakie branże płacą najwięcej, a jakie najmniej

Liderami płac tradycyjnie jest górnictwo węgla kamiennego i brunatnego (17,2 tys. zł), informacja i komunikacja – a więc IT i media, firmy telekomunikacyjne (14,2 tys. zł) oraz branża wytwarzająca i zaopatrująca w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (12,9 tys. zł). Powyżej 10 tys. zł przeciętnie wyniosły zarobki w firmach produkujących napoje, w farmacji i w branży tytoniowej.

Czytaj więcej

Duże zaskoczenie w danych o wynagrodzeniach. Tak niskiego wzrostu płac nie było od czterech lat

Piotr Soroczyński, główny ekonomista KIG, zwraca uwagę, że w branżach, w których zarobki są wysokie w porównaniu z innymi, wysoka jest wydajność pracy, ponieważ są to firmy z wysokim wsparciem kapitałowym i automatyzacją. Nie dzieje się tak w branżach, w których zarobki są znacząco niższe od średniej.

Najsłabsze płace pojawiły się u producentów odzieży, w gastronomii i turystyce (6,3 tys. zł), w firmach produkujących meble (6,5 tys.), tekstylia (6,6 tys. zł), u producentów wyrobów z drewna (6,8 tys. zł) i w handlu detalicznym (6,9 tys. zł). W tych branżach pracowało w lutym ponad 1,1 mln osób, czyli prawie co szósty zatrudniony w sektorze przedsiębiorstw. W ciągu miesiąca nieznacznie płace wzrosły w firmach produkujących tekstylia i odzież. A różnica w płacach w ciągu roku wynika przede wszystkim z podniesienia płacy minimalnej w styczniu.

Wielkie miasta na czele peletonu

Różnice pomiędzy zarobkami w regionach są także istotne. Co prawda GUS nie podał zestawienia, ile wyniosła w lutym płaca w województwach w sektorze przedsiębiorstw, ale są informacje o tym, ile zarabiało się w przemyśle i w budownictwie w firmach zatrudniających od dziesięciu osób.

Czytaj więcej

Mamy już w Polsce rynek pracodawcy?

W przemyśle płace były powyżej średniej w czterech regionach: na Mazowszu, Śląsku, Dolnym Śląsku i Pomorzu. W budownictwie zaś: na Mazowszu, Dolnym Śląsku i w woj. podlaskim.

Przy czym różnice regionalne w płacach w przemyśle są mniejsze niż w budownictwie. W przemyśle na Mazowszu średnia wynosi 9,5 tys. zł, a w woj. warmińsko-mazurskim – 7,4 tys. zł. Mazowsze jako lider miało średnią 9,4 tys. zł, a najniższe płace otrzymano w woj. lubelskim – 6,6 tys. zł

Co ciekawe, w największych miastach: w Warszawie, Katowicach, we Wrocławiu i w Krakowie, w sektorze przedsiębiorstw zarabiano przeciętnie w styczniu więcej niż w całym kraju w lutym.

Czy jedyne rozwiązanie to migracja?

Eksperci zwracają uwagę na kilka prawidłowości związanych z rynkiem pracy, a w szczególności z wynagrodzeniami i różnicami regionalnymi. Pandemia i rozwój pracy zdalnej i hybrydowej nieco zmieniły sytuację pracowników. Nie zawsze po to, by więcej zarabiać, należy migrować do większych miast, choć tam zwykle płace są wyższe niż w mniejszych miejscowościach.

Czytaj więcej

Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników

Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, wskazuje: – Na migracje terytorialne zwykle decydują się lub ich próbują osoby o wyższym statusie wykształcenia, szczególnie jeśli pracują w usługach. Pozostałe osoby starają się migrować między branżami, nie zmieniając miejsca zamieszkania – mówi i dodaje, że nie zawsze jest to łatwe.

Zaś Justyna Chmielewska, ekspertka Hays Poland, zauważa, że gdy ktoś zastanawia się nad zmianą pracy, warto, by przedtem zastanowił się, jakie są jego unikalne kompetencje lub czy posiada poszukiwane na rynku umiejętności, czy certyfikaty: – Przy rozwinięciu się pracy zdalnej czy hybrydowej są takie firmy, które wymagają pracy na miejscu w siedzibie dwa–trzy dni w tygodniu, ale są takie, które wciąż chcą mieć pracownika dwa–trzy dni w miesiącu.

Prawie trzy razy więcej zarobiono w lutym w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego niż w firmach produkujących odzież. W pierwszej branży zarobki w lutym wyniosły przeciętnie 17,2 tys. zł, a w drugiej 5,8 tys. zł. Tak wynika z najnowszych danych GUS na temat zarobków w sektorze przedsiębiorstw, czyli w firmach, w których pracuje od dziesięciu osób. W danych nie są uwzględniane zarobki w administracji i sektorze finansowym. Przy przeciętnej płacy w 37 branżach, które co miesiąc analizuje GUS, nieco ponad 8,6 tys. zł brutto wyższe były średnio w 13 działach gospodarki. Zaś w 6 wyniosły mniej niż 7 tys. zł.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse Domowe
Śmierć małżonka a wspólne konto: czy wdowa lub wdowiec może korzystać z pieniędzy?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Finanse Domowe
Ranking najlepszych pożyczek ratalnych. Który bank warto wybrać?
Finanse Domowe
Dotknijmy tabu, czyli jak ogarnąć swoje finanse i zarządzać domowym budżetem?
Finanse Domowe
Potrzebujesz dodatkowej gotówki na święta? Sprawdź propozycję Banku Pekao S.A.
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Finanse Domowe
Nie zawsze dowód wystarczy w banku
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście