Z powodu świąt rachunki rosną średnio o 22 proc. Sam rachunek za prąd wzrasta 75-80 zł – mówi Kuba Jugo, ekspert służącej do opłacania rachunków platformy MAM, gość programu Pawła Rożyńskiego.
Z raportu Deloitte wynika, że przeciętny Polak wyda na organizację świąt 882 zł. Są to koszty związane z zakupem prezentów i żywności.
– My postanowiliśmy jeszcze sprawdzić nieoczywiste koszty organizacji świąt, związane z typowymi wydatkami gospodarstwa domowego, czyli naszymi rachunkami. Nie zostało to do tej pory zbadane – mówił Jugo.
– Policzyliśmy koszty związane chociażby z gotowaniem potraw świątecznych, przeciętne zużycie prądu, gazu czy wody. Zapytaliśmy też Polaków, jak oni uważają, jak te rachunki po grudniu rzeczywiście wzrastają. Okazało się, że te rachunki wzrastają sporo. Przygotowywanie świąt potrafi sprawić, że rachunek za prąd wzrasta przeciętnie do 50 zł – dodał.
Dodatkowo przeciętny Polak używa 5 urządzeń pobierających prąd, które dekorują świątecznie dom. – Najczęściej są to lampki choinkowe, które potrafią nabić odpowiednią kwotę na rachunek za prąd. Jeśli stosowalibyśmy tradycyjne lampki, to byłoby to 40 zł. Jeśli lampki LED, ta kwota spada do 7 zł – podał gość.
Jugo podkreślił, że kosztuje też dzwonienie za granicę i składanie życzeń. – Głównie poza Unię Europejską, bo te połączenia nie są ujęte w abonamentach. 44 proc. z nas dzwoni i wykonuje średnio 3 takie połączenia. Średnio daje to 27 zł – mówił.
Można podzielić Polaków na 2 grupy. Te osoby, które organizują święta u siebie oraz te, które dojeżdżają w różne miejsca odwiedzając rodzinę. – Druga grupa również musi liczyć się z odpowiednio wysokimi kosztami. Średnia ważona kosztów dojazdów to ok. 350 zł – podał Jugo.
Przyznał, że mimo, iż Polacy traktują na co dzień rachunki jako jeden z najważniejszych kosztów, które chcą w pierwszej kolejności zapłacić, o tyle w grudniu zadłużamy się kosztem dostawców mediów.
– Przenosimy ten koszt na kolejne miesiące. Styczeń jest ciężki dla naszej kieszeni bo mamy niezapłacony wcześniejszy rachunek, a rachunek za grudzień jest wyższy – tłumaczył Jugo.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.