Rozwiązaniem jest wydłużenie okresu spłaty kredytu mieszkaniowego. Dzięki temu zmniejszymy wysokość miesięcznej raty. Jednak aby skorzystać z takiej opcji, trzeba spełnić kilka warunków. I trzeba zdawać sobie sprawę, że operacja odbije się na całkowitym koszcie kredytu.
Sprawdź maksymalny okres spłaty
W większości banków w Polsce kredyty mieszkaniowe są sumiennej spłacane niż inne zobowiązania (np. pożyczki gotówkowe). W marcu tego roku opóźnienia w spłacie dotyczyły 4,8 proc. wszystkich kredytów mieszkaniowych brutto. Dla porównania, udział całości kredytów nieregularnych w kredytach udzielonych przez sektor bankowy wynosił 7,3 proc.
Zobowiązania zaciągnięte na zakup mieszkania spłacane są najlepiej, bo są uważane za priorytetowe. Klienci łatwiej podejmują decyzję, że później zapłacą np. czynsz czy uregulują ratę pożyczki gotówkowej, byleby nie mieć zaległości w spłacie kredytu mieszkaniowego.
Jeśli jednak kłopoty z bieżącą obsługą zobowiązania pogłębiają się, doraźne działania mogą nie wystarczyć. Wtedy powinniśmy rozważyć wystąpienie do banku o wydłużeniu czasu spłaty kredytu.
Od czego zacząć? Najpierw należy sprawdzić, jaki jest maksymalny możliwy okres kredytowania w danym banku. Na ogół nie może być dłuższy niż 30 lub 35 lat. Jeżeli zaciągnęliśmy kredyt na maksymalny okres, może się okazać, że nie mamy już pola manewru w tym zakresie.