Może czas zapytać szefa o podwyżkę wynagrodzenia

Choć dla większości z nas w pracy najważniejsze jest wyższe wynagrodzenie, to niechętnie sami o nie prosimy.

Publikacja: 08.02.2020 16:38

Może czas zapytać szefa o podwyżkę wynagrodzenia

Foto: Adobe Stock

Co trzeci specjalista i menedżer w Warszawie nigdy nie pytał o awans lub podwyżkę – wynika z badania firmy rekrutacyjnej i outsourcingowej Devire. Odwrotną sytuację obserwujemy w mniejszych województwach: lubuskim, lubelskim czy łódzkim – tam pracownicy częściej walczą o swoje.

Warto sprawdzić: Samozatrudnienie to dobry pomysł?

Szef zaskoczony

Często dużym zaskoczeniem dla szefa lub menedżera jest wypowiedzenie umowy przez pracownika, który nigdy nie pytał o awans lub podwyżkę. Badanie wskazuje, że poziom świadomości nowych możliwości zawodowych wśród pracowników jest bardzo duży. Jednym z powodów jest fakt, że aż dziewięciu na dziesięciu kandydatów otrzymuje zaproszenie do udziału w procesie rekrutacyjnym. Coraz częściej pracownik decyduje się na zmianę pracy bez podjęcia próby zmiany warunków zatrudnienia u obecnego pracodawcy. Aż 35 proc. badanych przez Devire przyznaje, że nigdy nie pytało o lepsze warunki pracy. – Pytanie o podwyżkę czy awans to proces renegocjacji warunków umowy. Wymaga zaangażowania i chęci obu stron. Nie każdy pracownik chce lub potrafi się do tego przygotować, dlatego też mając świadomość sytuacji na rynku pracy, podejmuje decyzję o zmianie pracodawcy bez wcześniejszego sygnalizowania swoich zamiarów – wskazuje Robert Błażyca, dyrektor ds. relacji z klientami w Devire.

– Dla części badanych może to być bardziej komfortowe rozwiązanie i skuteczniejszy sposób na osiągnięcie swoich celów. Skuteczniejszy zwłaszcza w organizacjach, gdzie perspektywy rozwoju nie są określone, a rozmowa o podwyżce to wciąż temat tabu – ocenia ekspert.

Najczęściej o wyższe stanowisko i lepsze warunki finansowe pytają mieszkańcy województw: lubelskiego, lubuskiego (po 77 proc. wskazań), łódzkiego, kujawsko-pomorskiego oraz świętokrzyskiego (po 74 proc. wskazań). Wynika to przede wszystkim z dużo mniejszej liczby ofert pracy w wymienionych regionach. W województwie mazowieckim jest np. ponad 11 tys. aktualnych ofert pracy, a w świętokrzyskim jednie 754. Sytuacja wygląda nieco lepiej w Łodzi, która wprawdzie jest daleko za Warszawą, ale szuka blisko 3 tys. pracowników.

– W dużych ośrodkach, takich jak Warszawa czy Kraków, szeroki wachlarz ofert pracy przekłada się na mniejszą konkurencyjność wśród kandydatów. Potwierdzeniem są dane, z których jasno wynika, że w dużych miastach rzadziej rozmawiamy o awansie lub podwyżce – podsumowuje Robert Błażyca z Devire.

A jak skutecznie ubiegać się o podwyżkę?

Dobrze jest wybrać odpowiedni moment na rozmowę z szefem, np. po zakończeniu z sukcesem ważnego dla firmy projektu albo zdobyciu dużego kontraktu.

Warto sprawdzić: Jak skutecznie negocjować podwyżkę w pracy

Rozmowę o podwyżce należy traktować jak biznesowe negocjacje, w których trzeba panować nad emocjami i liczy się siła argumentów. Warto więc o nie zadbać – przygotować listę swych zawodowych sukcesów, dodatkowych obowiązków i dokonań, które zwiększyły naszą wartość na rynku pracy

Nawet jeśli w pierwszej rozmowie z szefem nie uda się uzyskać konkretnych deklaracji, można ustalić reguły gry, które zapewnią nam podwyżkę w niedalekiej przyszłości.

Co trzeci specjalista i menedżer w Warszawie nigdy nie pytał o awans lub podwyżkę – wynika z badania firmy rekrutacyjnej i outsourcingowej Devire. Odwrotną sytuację obserwujemy w mniejszych województwach: lubuskim, lubelskim czy łódzkim – tam pracownicy częściej walczą o swoje.

Warto sprawdzić: Samozatrudnienie to dobry pomysł?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Finanse firmy
Nowe gwarancje BGK na ponad 3 mld zł finansowania
Finanse firmy
Finansowy klucz do rozwoju biznesu. Nowe nabory do programów PARP
Finanse firmy
Prawie 800 mln zł na zrównoważony rozwój Podkarpacia
Finanse firmy
Wielkie pieniądze dla średnich miast
Finanse firmy
Miliardy z KPO pod presją czasu. Na inwestowanie coraz mniej czasu