Święty spokój na stoku wcale nie jest taki drogi

Na nartach i snowboardzie łatwo jest wyrządzić szkody nie tylko sobie, ale też innym.

Publikacja: 05.01.2019 20:36

Święty spokój na stoku wcale nie jest taki drogi

Foto: Bloomberg

Polisa turystyczna uchroni nas przed tymi wydatkami, a ubezpieczenie tygodniowego wyjazdu do Włoch czy Austrii to wydatek zaledwie kilkudziesięciu złotych.

Czytaj także: Po wypadku na stoku za granicą koszty mogą być ogromne

Dobra polisa obejmuje pokrycie kosztów leczenia, pomocy w podróży i transportu oraz koszty ratownictwa. – Polska jest jednym z nielicznych krajów, w których pomoc ratowników górskich jest bezpłatna. Pamiętajmy, że w popularnych wśród Polaków Włoszech, Czechach, Słowacji i Austrii za akcję ratunkową płaci poszkodowana osoba. Jeśli zdarzy się, że interwencja będzie wymagała wykorzystania helikoptera ratunkowego, koszt może wynieść nawet kilka tysięcy euro – mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego), która wydawana jest przez NFZ, pokrywa koszt leczenia nagłych przypadków podczas zagranicznych wyjazdów. – W każdym sezonie zimowym pomagamy osobom, które zostały zmuszone do skorzystania z helikoptera ratunkowego, za który NFZ nie zwraca pieniędzy. Zdarza się, że poszkodowanej osoby nie da się ewakuować w inny sposób. Karta pokrywa koszt leczenia w placówkach, które mają podpisaną umowę z odpowiednikiem naszego NFZ, i robi to na zasadach obowiązujących w danym kraju. W niektórych z nich może to oznaczać konieczność np. częściowej dopłaty do świadczeń – dodaje Piotr Ruszowski.

Karta nie zapewnia pokrycia kosztów transportu do kraju.

Czytaj także: EKUZ nie zapewni pokrycia wszystkich wydatków

Polisa turystyczna – jaką wybrać?

Wybierając ofertę, przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia oraz jego zakres. Jak radzi Magdalena Oszczak, menedżer ds. oceny ryzyka w Axa Ubezpieczenia, warto zwrócić uwagę na: włączenie w zakres ubezpieczenia uprawiania narciarstwa i snowboardu (nie zawsze jest to włączone w podstawowych wariantach) i na sumy ubezpieczenia, które nie powinny być zbyt niskie, minimum 30 tys. euro na koszty leczenia.

Średni koszt transportu z Włoch ambulansem medycznym to 2,5 tys. euro. Podstawowa pomoc ambulatoryjna, łącznie z diagnostyką i zaopatrzeniem ubezpieczonego (np. gips) w przypadku urazów na stoku może sięgać nawet 2 tys. euro. W przypadku operacji i pobytu w szpitalu koszty są dużo wyższe.

Bardzo ważnym ryzykiem w ubezpieczaniu narciarskim są koszty ratownictwa. W ich zakres wchodzą: koszty poszukiwań udzielenia pomocy na miejscu zdarzenia, koszty transportu do najbliżej plackowi medycznej. Najczęściej służby ratownicze korzystają z toboganów (koszt 500 euro).

Co daje dobra polisa turystyczna?

Dobre ubezpieczenie umożliwia też wypłatę świadczenia w razie nieszczęśliwego wypadku lub śmierci. Daje ochronę bagażu i sprzętu sportowego, świadczenia assistance oraz zapewnia zwrot kosztów wypożyczenia sprzętu sportowego lub karnetu narciarskiego w razie braku możliwości wykorzystania ich z powodu nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku.

Ważne jest, żeby polisa chroniła przed odpowiedzialnością cywilną, jeśli narciarz wyrządzi szkody. Za leczenie narciarza potrąconego na zagranicznym stoku można zapłacić nawet kilkaset tysięcy złotych. Przed tym ochroni polisa OC. Suma gwarancyjna nie powinna być tu niższa niż 100 tys. zł, a i to może okazać się za mało. Jeśli z naszej winy dojdzie do wypadku, możemy być obciążeni nie tylko kosztami leczenia i rehabilitacji, ale też strat, jakie poniósł poszkodowany w wyniku przerwy w pracy. Jeśli trafimy na dobrze wynagradzanego specjalistę od prawa, obciążenia mogą być gigantyczne.

Polisa turystyczna uchroni nas przed tymi wydatkami, a ubezpieczenie tygodniowego wyjazdu do Włoch czy Austrii to wydatek zaledwie kilkudziesięciu złotych.

Czytaj także: Po wypadku na stoku za granicą koszty mogą być ogromne

Pozostało 94% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne Polisy
Złe wieści dla kierowców. OC coraz droższe
Inne Polisy
Ceny OC na przekór inflacji. W perspektywie kwartalnej widać jednak podwyżki
Inne Polisy
Kara za brak OC w 2024 roku. Kwota, która mocno zaboli
Inne Polisy
Revolut staruje ze sprzedażą ubezpieczeń komunikacyjncyh
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Inne Polisy
OC droższe o 100 proc. Efekt szybkiego przejścia na auta elektryczne