Obroty na aukcjach sztuki wyniosły ok. 449 mln zł, to jest zaledwie o ok. 2,8 proc. więcej niż w 2023 roku. Paradoksalnie jest to sukces. Warto bowiem pamiętać, że w 2021 roku, w pierwszym roku pandemii, nastąpił radykalny wzrost obrotów aż o 67 proc. w porównaniu z 2020 rokiem. Był to wzrost prawdopodobnie wymuszony nadzwyczajnymi warunkami życia w pandemii.
Antykwariusze powtarzają hipotezę, że konsumenci sztuki, nie mogąc podróżować lub prowadzić bogatego życia towarzyskiego, powstałe nadwyżki finansowe przeznaczali na sztukę kupowaną przez internet.
Czytaj więcej
Już niedługo poznamy bilans 2024 roku, opracowany jak zawsze przez portal Artinfo.pl. Zapowiada się dobry wynik. Grudniowe aukcje mają wysokie obroty, oferują dzieła o muzealnej wartości.
Moim zdaniem za sukces należy uznać fakt, że w 2024 roku obroty były aż o 18 proc. wyższe niż w 2020, a więc w roku sprzed pandemii.
W 2024 roku zorganizowano 495 aukcji. W 2023 roku było ich 553, spadek wynosi ponad 10 proc. Czy handel przeniósł się z aukcji do galerii? A może domy aukcyjne wreszcie uznały za nieopłacalne aukcje, na których obroty wynosiły nierzadko ok. 50 tys. zł? Przydałyby się pogłębione badania na ten temat.