Aktualizacja: 26.11.2024 14:35 Publikacja: 04.03.2019 14:04
Foto: Adobe Stock
W ubiegłym roku MSCI Emerging Markets stracił na wartości 15 proc. W tym roku passa ma się zmienić. Przynajmniej tak uważają analitycy Goldmana Sachsa, Fidelity Investments oraz niektórzy zarządzający funduszami polskich TFI. Schroder Investment Management prognozuje nawet, że obligacje rynków wschodzących będą dawały przez najbliższe dziesięć lat 6,6 proc. zysku średniorocznie.
Czy tak się stanie, zależy od wyciszenia konfliktu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz wyhamowania podwyżek stóp procentowych przez Fed, co doprowadziłoby do osłabienia siły dolara, od którego zależy nie tylko kondycja rynku surowcowego, ale również rynków wschodzących.
Ależ finisz funduszy akcji. O takich wynikach jak za ubiegły rok krajowi zarządzający marzyli pewnie latami.
Obligacje, fundusze polskich akcji, papiery mniejszych spółek oraz akcje z sektora technologicznego – takie inwestycje na nowy rok polecają specjaliści.
Zmiany na krajowej scenie politycznej znacząco poprawiły postrzeganie spółek z indeksu WIG20, które przez większa część 2023 roku pozostawały wyraźnie w tyle za mniejszym spółkami.
Bardzo prawdopodobna zmiana władzy w Polsce na bardziej proeuropejską i prorynkową to korzystny scenariusz dla inwestorów z warszawskiej giełdy.
W kultowym filmie „Czterdziestolatek”, który został nakręcony w latach 70., budowlańcami, inżynierami, kierownikami i prezesami są mężczyźni. To oni wykuwają kilofami przyszłość narodu na poligonach dworca centralnego czy Trasy Łazienkowskiej. A kobiety….?
Klienci aplikacji finansowej z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego mogą od teraz handlować ułamkowymi akcjami ponad 70 spółek notowanych w Europie, już od jednego euro.
Jest termin posiedzenia, na którym Kolegium Sądu Okręgowego w Olsztynie wypowie się na temat odwołania zawieszonych przez ministra sprawiedliwości prezesów i wiceprezesów sądów w Olsztynie, Bartoszycach, Biskupcu i Kętrzynie. Wśród nich są prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie Michał Lasota i prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek KRS Maciej Nawacki.
Ministerstwo Finansów zamierza ograniczyć podatek od zysków kapitałowych, zwany potocznie "podatkiem Belki". W odpowiedzi dla Rzecznika Praw Obywatelskich podano kwotę oszczędności i inwestycji, do której podatek ma być ograniczony.
Należności z sublicencji to przychody z zysków kapitałowych. Dla takiej kwalifikacji nie ma znaczenia, czy znaki stanowią podlegające amortyzacji wartości niematerialne i prawne.
• Trzy miesiące bez ZUS. Są założenia projektu • Dobra wiadomość dla przedsiębiorców ws. składki zdrowotnej • Sprawdź profil na PUE ZUS, czeka tam ważna informacja • Ile w 2024 r. trzeba zapłacić pracownikowi i ZUS • Pięć lat bez zwrotu VAT. Co na to sąd? • Nowe zasady opodatkowania zysków z funduszy kapitałowych • Jak polskie firmy wdrażają AI • Ważne terminy na ten tydzień
Efekt konsolidacji na potrzeby podatku minimalnego ma swe ograniczenia. Trzeba osiągnąć 75 proc. minimalnego zaangażowania kapitałowego i zachować jednolity w grupie rok podatkowy.
Wynagrodzenia w postaci jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych są opodatkowane dopiero przy ich spieniężeniu, ale jako przychód z pracy.
Już wkrótce podatnicy mogą wpaść w podwójne kleszcze kontroli rozliczeń, także dotyczących podatku u źródła.
Ministerstwo finansów pracuje nad zmianami w podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Jak ujawnił wiceszef tego resortu Artur Soboń będzie to "jakaś forma kwoty wolnej".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas