W co inwestować w 2024 roku. Specjaliści polecają

Obligacje, fundusze polskich akcji, papiery mniejszych spółek oraz akcje z sektora technologicznego – takie inwestycje na nowy rok polecają specjaliści.

Aktualizacja: 29.12.2023 06:23 Publikacja: 29.12.2023 03:00

Inwestycje na 2024 rok

Inwestycje na 2024 rok

Foto: Adobe Stock

Inwestowanie pod rysujący się na horyzoncie gołębi zwrot w polityce głównych banków centralnych było jedną z najpopularniejszych strategii rynkowych końcówki mijającego roku. Zdaniem Adama Łukojcia, szefa działu zarządzania portfelami akcji w TFI Allianz, będzie można jeszcze na niej sporo zarobić. W tym celu do portfela należy dodać długoterminowe (a więc najbardziej wrażliwe na zmiany kosztu pieniądza) obligacje skarbowe.

– Na oczekiwanych obniżkach stóp Fedu i innych banków korzystać powinny także spółki technologiczne (rośnie wartość bieżąca ich odsuniętych w czasie zysków) oraz złoto (wysokie stopy podnoszą koszt alternatywny lokowania w kruszcu) – zaznacza finansista.

Teraz akcje, potem dług?

Jak tłumaczy specjalista TFI Allianz, normalizacja polityki pieniężnej na świecie będzie postępować, bo ryzyko recesji jest realne, a wygasanie fali inflacji stało się faktem. Problem powstałych w czasie pandemii w łańcuchach dostaw wąskich gardeł został rozwiązany, a dezinflacyjny wpływ ma też cofnięcie się cen surowców. Sposobem na zyski mogą być otwarte fundusze polskich i globalnych obligacji długoterminowych, oparte na tego typu aktywach zagraniczne fundusze ETF lub samodzielnie zbudowane portfele obligacji.

Czytaj więcej

Inwestycje w złoto straciły w tym roku na blasku

Z tezą o dobrych perspektywach długu co do zasady zgadza się Filip Nowicki z towarzystwa Superfund TFI, według którego jednak przynajmniej w pierwszym kwartale lepszą propozycją powinny okazać się fundusze polskich akcji z przewagą dużych spółek. Argumentów za inwestowaniem na GPW nie brakuje, jednak według niego słaba koniunktura w Niemczech może sprawić, że najwięksi emitenci będą sobie radzić lepiej od mniejszych.

– W pierwszym kwartale najlepsze stopy zwrotu powinny przynosić fundusze akcji polskich, w których co najmniej 60 proc. stanowią akcje największych spółek – przewiduje finansista.

Spółki małe czy duże

Według niego przełom w postrzeganiu polskiego rynku przez inwestorów zagranicznych przyniosło pojawienie się perspektywy uruchomienia KPO i fakt, że cykliczny dołek konsumpcji już jest za nami. Jednak wśród mniejszych spółek jest wielu eksporterów, na których wynikach ciążyć będzie stagnacja u naszego głównego partnera handlowego. Na polskie akcje stawia też Sobiesław Kozłowski z biura maklerskiego Noble Securities, który jednak zapowiada lepsze stopy zwrotu z papierów mniejszych spółek. – Na rynku kapitałowym często występują schematy, które mogą mieć zaskakującą siłę. W 2023 r. potwierdziło się – i to pomimo silnych obaw o recesję – że trzeci rok prezydencki w USA jest zazwyczaj bardzo korzystny dla rynku kapitałowego – zauważa specjalista.

Jego zdaniem tym razem sprawdzić może się prawidłowość, zgodnie z którą na wzroście zainteresowania danym rynkiem najpierw korzystają notowane na nim wielkie spółki, a w drugiej kolejności małe. Obniżki stóp procentowych podbijają wyceny spółek, a nastawienie do nich dodatkowo wspierają wyniki wyborów oraz korzystny dla konsumentów impuls fiskalny.

Ostatnia propozycja to tzw. spółki wzrostowe, w które inwestować można za pośrednictwem popularnych funduszy otwartych, niezliczonych zagranicznych ETF-ów, a także notowanych na GPW certyfikatów. Jak przekonuje Grzegorz Zatryb, główny strateg Skarbca TFI, akcje przedstawicieli najbardziej innowacyjnych sektorów nie tylko stosunkowo najwięcej korzystać powinny na spadku stóp procentowych Fedu, ale wspierają je też dobre perspektywy własnych biznesów. Utrzymujący się od roku spadek globalnych wydatków na IT dobiegł końca, a rozwój w dziedzinie sztucznej inteligencji nie spowalnia.

– W nadchodzących kwartałach niska baza porównawcza powinna pomóc w poprawie dynamik wzrostu, a historycznie było to katalizatorem zwyżek cen akcji spółek z innowacyjnych branż – konkluduje Zatryb.

Inwestowanie pod rysujący się na horyzoncie gołębi zwrot w polityce głównych banków centralnych było jedną z najpopularniejszych strategii rynkowych końcówki mijającego roku. Zdaniem Adama Łukojcia, szefa działu zarządzania portfelami akcji w TFI Allianz, będzie można jeszcze na niej sporo zarobić. W tym celu do portfela należy dodać długoterminowe (a więc najbardziej wrażliwe na zmiany kosztu pieniądza) obligacje skarbowe.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek Kapitałowy
Polskie akcje z brzydkiego kaczątka zamieniły się w pięknego łabędzia
Rynek Kapitałowy
Duże spółki z WIG20 na celowniku inwestorów. Które wybrać?
Rynek Kapitałowy
Branże z GPW, które mogą pozytywnie zaskoczyć po zmianie rządu
Rynek Kapitałowy
W Revolut moża handlować akcjami spółek z Europy od 1 euro
Rynek Kapitałowy
Gratka dla inwestorów. Spółki, które łączą wzrost i dywidendę