Wyzwaniem dla wielu firm z warszawskiej giełdy są rosnące koszty, za którymi nie nadążają przychody – co negatywnie przekłada się na poziom osiąganych marż. Część spółek stawiła jednak czoła temu negatywnemu trendowi, wprowadzając podwyżki cen czy przycinając wydatki w innych obszarach działalności. – Przede wszystkim istotnym czynnikiem obrony marży jest możliwość przerzucania kosztów na klientów, co jednak nie zawsze jest możliwe. Udaje się to w przypadku sprzedaży dóbr czy usług o wyższym stopniu złożoności, gdzie nie da się tak łatwo znaleźć substytutu – wskazuje Łukasz Rozbicki, doradca inwestycyjny w MM Prime TFI. Na polskim rynku takich firm jest jednak stosunkowo niewiele lub działają w niewielkich niszach.